1. Taniec we troje


    Data: 02.04.2019, Kategorie: Lesbijki Autor: Darek Lust

    Miała jedno marzenie. Nie! To nie było marzenie. Już przecież kiedyś to przeżyła. Co jakiś czas wracało do niej wspomnienie. Teraz już prawie tak nierzeczywiste, jak senna fantazja. Zapach i delikatny dotyk aksamitnego kobiecego ciała. Miała wtedy dwadzieścia cztery lata. Mimo że minęło już kilkanaście lat, to nadal wywoływało w niej przyjemny dreszcz podniecenia. Nie pamiętała twarzy tej dziewczyny, ale delikatne linie jej piersi, bioder i nóg wyraźnie zapisały się w jej pamięci. Czas zapisał też to niesamowite uczucie, kiedy zbliża się coś ekscytującego. Kiedy przez skórę powoli snuje się ekscytujące mrowienie. Chciała przeżyć to jeszcze raz.Popołudnie było słoneczne i ciepłe. Niebo błękitne. Siedzieli razem delektując się zimnym prosecco obserwując skąpane w żarze miasto. Z tarasu, na którym siedzieli wszystko wydawało się małe i oddalone, widok panoramy miasta był pełny uroku i harmonii. Rozmawiali o mijających miesiącach. Byli ze sobą już niemal rok. Śmiali się, że ten czas minął im tak szybko, jak nigdy z życiu. Czuli się dobrze w miejscu, w którym się znaleźli. Upajali się swoją obecnością, rozmowami o wszystkim.On lubił kiedy opowiadała mu, co się u niej wydarzyło, jak minął jej dzień. Co wypełniało jej myśli. Tego popołudnia było podobnie. Zaczęła nieśmiało opowiadać o wspomnieniu, które do niej wróciło. Zaczęła niewinnie od pytania, czy miał fantazję, w której są dwie kobiety? Tak, jasne. Odpowiedział. Chociaż przez chwilę się zawahał. To bardzo podniecające, ...
    ... kobiety są niesamowite. Powiedz, czy przeżyłeś coś takiego? Uśmiechnął się. Tak. Miałem. Była zaskoczona i ciekawa. Opowiadaj! Jak to było?Kilka lat temu spotykałem się z bliską przyjaciółką. Interesowała się duchowością. Spotykaliśmy się, rozmawialiśmy o życiu, o relacjach i uczuciach. Któregoś dnia odwiedziła ją dziewczyna, z którą poznała się na warsztatach tantry. Początek wieczoru nie zapowiadał tego, co wydarzyło się później. Z każdą kolejną lampką wina zbliżaliśmy się do siebie nawzajem. I co było dalej, kochaliście się? Wtrąciła. Poczekaj. Już opowiadam. Tańczyliśmy i porwani winem oraz snującą się muzyką zaczęliśmy się przytulać i całować. Wszyscy razem? Zapytała. Tak. Wszyscy razem. I co dalej? Położyliśmy się na dużym łóżku i zaczęliśmy się nawzajem rozbierać. Napięcie zaczęło dynamicznie przyśpieszać. Dotykałem ich ciał, całowałem i przygryzałem. One dotykały mnie po całym ciele. Później się masowaliśmy. I wieczór się skończył. Nie kochaliście się? Wróciła do pytania. Nie, tamtego wieczoru nie posunęliśmy się dalej. Nie wierzę. Naprawdę, było nam dobrze i nic więcej się nie wydarzyło. Uśmiechnął się. A ty? Zapytał. Miałaś doświadczenie z kobietą?Tak. Dawno temu. Dziś mi się przypomniało tamto wspomnienie. Uśmiechnęła się. No proszę. Odpowiedział. Teraz twoja kolej. Dawaj. To było na studiach. Z moim kolegą i znajomą. Spaliśmy w jednym pokoju po imprezie. Pamiętam, że się dotykałyśmy. Było bardzo przyjemnie. Miała bardzo gładką skórę. Piękne sterczące piersi i sutki, ...
«1234»