1. Na plaży (prawie true story)


    Data: 18.01.2021, Kategorie: Anal Pierwszy raz Hardcore, Autor: sasanka1988

    ... łono do moich posladków. Czuje, że wszedł cały.
    
    - O kurwa, jesteś jednocześnie wspaniale ciasna jak i pojemna. Tylko raz miałem sukę, która przyjęła mnie całego za pierwszym razem.
    
    - Wspaniale, ale to trochę boli.
    
    - Mnie nie.
    
    I zaczyna poruszać biodrami a ja czuję jak porusza się we mnie niczym tłok. Coraz szybciej. Ból znika, pojawia się przyjemne wypełnienie. I tyle. Oboje dyszymy, a jedyny odgłos jaki słychac to odgłos ciała uderzającego o ciało. Czuję jak jak coraz bardziej ogarnia mnie wyczerpanie, fizyczne jak i psychiczne. Spoglądam miedzy Swoje nogi, widze jak kołysza się moje piersi, lepkie od potu, dalej widzę jego owłosione jądra jak uderzają o moje wargi sromowe. Nie wiem ile to trwa.
    
    - Tyłek wyżej.- słysze. Podnoszę i jeczę gdy czuję lekki ból jak wnika głebiej.
    
    - O tak, juz kończę. Ahhhhh.
    
    Głośno wzdycha i przyśpiesza. Czuję w sobie jak szybko się wsuwa i wysuwa. Nagle zwalnia, nieco wyjmuje i jęczy. Chwilę to trwa. W końcu wyjmuje ze mnie kutasa i pada na trawe obok.
    
    - Kurwa, ale byłem wyposzczony. Od tygodnia nie kisiłem ogóra, odkąd tu jestesmy. A nie będę rżnął żony przy nastoletniej córce. I jak odczucia?
    
    - Piecze. Ale ogólnie nawet ciekawe, wyczerpujące/
    
    Padam obok i spoglądam na jego kutasa. Nieco przybrudzony, kolor sugeruje kupę. Moją kupe.
    
    Już mam coś mówić jak czuję nagle potrzebę wypróżnienia się. Wstaję i kucam obok. Napinam tyłek i puszczam "lepkiego" bąka. Czuję jak coś oblepia mi stopy. Spoglądam zawstydzona pod ...
    ... siebie i widzę, pełno białawej mazi na trawie i swoich stopach.
    
    - Zdarza się. - słyszę - Dasz mi Swój numer jakbym miał jeszcze potrzebę??
    
    Mówię odruchowo, wklepuje w telefon i się zbiera. Kutas mu już opadł.
    
    - Na razie mała.
    
    I odchodzi. Ja jeszcze chwilę kucam, wycieram dupsko i stopy. Ostrożnie wstaję. Nie jest źle. Zakładam dół od kostiumu i sukienkę. Jeszcze raz spoglądam na resztki po spotkaniu. Kurwa ze mnie. I odchodzę. W pokoju nic nie mówię, bo co mam powiedzieć. Mamo, tato, miałam chuja w dupie. W nocy nie mogę zasnąć, słyszę rytmiczne skrzypienie łóżka w pokoju obok a po chwili ciche "do ust".
    
    Po śniadaniu słyszę telefon. Przyszedł sms, nieznany numer. Zgaduję jaki.
    
    "Co powiesz na co nieco?? o 11 za zjeżdżalnią, pod przebieralnią."
    
    "Ok."
    
    Znowu się wykręcam od wyjścia z rodziną i w chuście zawiniętej na biodrach i górze od bikini wychodzę. Pogoda niezbyt zachęcająca na taki ubiór ale co mi tam. Po drodze kupuję w aptece maść plemnikobójczą i globulki i ładuję za śmetnikiem w bocznej alejce, porcję do pochwy. Zabezpieczona idę na spotkanie. Z daleka widzę jak już czeka. Pogoda nie za ciekawa, więc mało ludzi sie kręci.
    
    - Cześć, jak dupa?
    
    - Wciąż ją czuję. Szczególnie godzinę temu podczas srania.
    
    - Nie przystosowana jest ale się wyrobisz. Gotowa na małe co nie co.
    
    - Sama nie wiem.
    
    - Nie wiesz ale jednak przyleciałaś. Chodź do kabiny.
    
    - Tak przy plaży chcesz to robić??
    
    - Wczoraj ci jakoś nie przeszkadzało jak dawałaś dupy ...