1. Przygoda w autobusie


    Data: 14.12.2020, Kategorie: Fetysz Podglądanie Tabu, Autor: Gusiaxxx

    ... silniejszy nacisk i masowanie łechtaczki nie w koło niej a bezpośrednio na niej i w poprzek ….gdy poczułam całą dłoń na mojej cipce po wielkości i nacisku uświadomiłam sobie , że to dłoń całkiem innej osoby …
    
    Domyślałam się , ze tym razem to duża , silna i męska dłoń . Zamarłam w bezruchu z wrażenia i przerażenia.
    
    Widocznie ktoś mnie bacznie obserwował i postanowił skorzystać z okazji…. Na wycofanie się było już za późno a po d**gie nawet nie miałam siły i możliwości by się bronić …. Stałam przyciśnięta do rurki trzymając się mocno starając utrzymać w pionie… Ta dłoń była naprawdę mocna a palce niesamowicie długie . Czułam jak głęboko penetrują moją pochwę … byłam w szoku …. Mało tego na moment dłoń się odsunęła , myślałam , że ten ktoś odpuścił i dał sobie spokój ….. ale po chwili znów poczułam tą dłoń między nogami … jednak poczułam coś jeszcze …. Coś grubego podłużnego i zimnego znalazło się z mojej pochwie …. Zadrżałam … co to może być ? Na pewno to nie był palec …. Bo mam bardzo głęboką pochwę a poczułam to zimno na dnie mojej pochwy . Musiał to być jakiś metalowy długi i dość gruby przedmiot …. Byłam śliska i mokra w środku więc przedmiot wchodził we mnie i wychodził jak w masło … Moja Cipka jest rozciągliwa , kiedyś mąż włożył w nią dłoń teraz podobnie się czułam jakby coś olbrzymiego się w niej znalazło …. Nie chciałam wiedzieć co to jest . Rozchyliłam jedynie szerzej nogi i stałam w bezruchu…. Dłoń wsuwała ten przedmiot i wysuwała …. Ten ktoś robił to coraz ...
    ... szybciej i rytmiczniej jakby mnie posuwał …. Jednocześnie chyba kciukiem ostro m*****ował moją łechtaczkę … Wydawało mi się , że tym razem długo wytrzymam bo już jeden orgazm miałam za sobą …. Nic mylnego!
    
    Znów zaczęło we mnie wzbierać …. Robiło mi się bardziej ciepło ….. rosło napięcie i pożądanie . Oddech przyspieszył …. W pewnym momencie Jego ruchy były bardzo szybkie i mocne . Przedmiot chodził we mnie perfekcyjnie jak tłok w maszynie , dobijał do dna i prawie się wysuwał …. Tarcie było niesamowite Czułam że znów za chwilę wybuchnę jak wulkan …. Rzadko udaje mi się osiągać orgazm pochwowy prawie zawsze jest to poprzez drażnienie łechtaczki … Ale tym razem było inaczej …. W pewnym momencie doszłam do punktu w którym już nie ma odwrotu . Zdążyłam jedynie zamknąć oczy i mocniej złapać się rurki …. I znów moim ciałem szarpnęło . Tym razem myślałam , że nie wytrzymam i wrzasnę …. Skręciłam głowę i zacisnęłam zęby na pasku od torebki . Skurcze były tak mocne że czułam się jak w dyskotece przez chwilę …. Już nie czułam nic . Prawdopodobnie był to zarówno orgazm łechtaczkowy jak i pochwowy jednocześnie….. Jedyne co poczułam to duże ilości cieczy spływające po moich udach i nogach wprost do butów … Czułam , że mam całe mokre pończochy i w butach mi chlupie . Puściło we mnie wszystko . Pomyślałam co teraz ? Cała mokra nawet spódniczka . Pierwszy raz nie panowałam nad sobą i się posikałam …. Pomyślałam co za wstyd , jak ja wyjdę taka mokra z autobusu ? Całe szczęście że jadę na ...
«1...3456»