1. Dama i ogrodnik (część 2)


    Data: 14.12.2020, Kategorie: Pierwszy raz Trans Anal Autor: pandea

    ... piłkarskich?
    
    - O, wtedy to wpada więcej żon I dziewczyn.
    
    Oboje się zaśmiali. Wewnątrz Piotr tylko utwierdził się, że był to przestronny, doskonale urządzony I wyposażony klub, oferujący więcej niż zwykła siłka, ale nie popadający w blichtr typowego miejskiego spa. Za stołem recepcyjnym stał świetnie umięśniony facet, około czterdziestki. Dostrzegając gości, zawołał:
    
    - Witaj Natalio, nie spodziewałem się ciebie dzisiaj! Co cię do nas sprowadza?
    
    - Cześć Tomek, planuje udzielić mojemu przyjacielowi Piotrowi kilku praktycznych wskazówek
    
    - Ale twój znajomy nie wygląda na amatora.
    
    Nat się uśmiechnęła.
    
    - Oj wiesz, troszkę drobnych poprawek tu i tam
    
    Piotr próbował powstrzymać zażenowanie, gdy został uratowani przez trenerkę, która złapała go za ramię i zaprowadziła do szatni. Gdy szli skomentował:
    
    - Tomek wygląda na zawodowego kulturystę.
    
    - Tak, kiedyś ćwiczył zawodowo i nawet miał spore osiągnięcia. Ale znudził mu się rygor i presja, więc zainwestował pieniądze w to miejsce. Ma 60% udziałów. Ja mam 20%, tak jak i nasz wspólny znajomy. Jest z tego całkiem przyzwoita kasa, a poza tym mam bazę dla mojego trenerskiego biznesu.
    
    Piotr wyraził się o Tomaszu z uznaniem a następnie udał do szatni. Zostawił swoje rzeczy w szafce, z zadowoleniem dostrzegając czystość łazienek, ogrom świeżych ręczników i pełen zestaw męskich kosmetyków do dyspozycji klubowiczów. Rzeczy raczej niedostępne na uczelnianej siłowni. Wchodząc na sale przywołał go głos Natalii.
    
    - ...
    ... Dobra, zaczynamy rozgrzewkę i poprowadź mnie proszę przez swój rutynowy zestaw ćwiczeń, zobaczymy gdzie wato wprowadzić niezbędne korekty.
    
    Głos Nat był poważny i stanowczy. Piotr od rana się zastanawiał, jak jej seksapilu i urodzie można w ogóle skoncentrować się na treningu. Lecz szybko się przekonał, że w sportowym ubraniu, z włosami spiętymi w kucyk i schowanymi pod czapką oraz ledwie widocznym makijażu trudno było odgadnąć, jaki wulkan kryje się w środku. Jego erupcji doświadczył wczoraj i był z tego powodu bardzo szczęśliwy.
    
    Ćwiczyli przez ponad godzinę, nie intensywnie, bardziej metodycznie, szczegółowo przechodząc przez każdą serię ćwiczeń, sprawdzając jego postępy, testując alternatywne podejścia a przede wszystkim koncentrując się na partiach mięśni z pamiętnej oceny w domu Nat. Piotr zauważył, że Tomek kilka razy zajrzał do Sali i przyglądał się ich pracy.
    
    W trakcie gdy ćwiczył Nat zauważyła w torbie Piotra spory zeszyt pełen notatek. Bez pytania zaczęła go przeglądać, od czasu do czasu kiwając głową, przegryzając usta i sprawdzając coś w komórce. Gdy skończyła, spojrzała na swojego kochanka z pełną powagą.
    
    - Nie wiem co dokładnie studiujesz, ale z tego co widzę powinieneś zainteresować się mocniej fizjoterapią, psychologią ruchu lub czymś podobnym. Twoje notatki pokazuję wiele twojej pasji dla ludzkiego ciała i jak one działa.
    
    - Dziękuję, nie wiem co dokładnie będę robił w przyszłości ale poszedłem na akademię bo była najbliższa moim zainteresowaniom. ...
«1234...11»