1. Dziecinstwo z blizniaczkami I


    Data: 29.11.2020, Kategorie: Inne, Autor: kacperkkl

    ... założyłem spodenki od piżamy (lecz sam nie wiem po co, bo mój maszt ślepiec by zauważył) i udałem się ukradkiem do kuchni. Nie mówiąc za wiele po powrocie do naszego pokoju zabaw, kazałem się dziewczyną położyć na brzuszkach i zamknąć oczy. One posłusznie wykonały mój rozkaz. Zaś ja zabrałem się za mój plan. Wyciągniętym z lodówki masłem natłuściłem wskazujące palce i delikatnie wprowadziłem je do odbytów moich kochanek; widocznie się im mój pomysł spodobał, bo jedyne co zrobiły to lekko zajęczały, wypięły swoje dupcie i czekały na moje dalsze poczynania. Nie trwało to długo i w końcu chciałem tam wsadzić coś więcej niż tylko palec, ale nadal pozostawało pytanie – która pierwsza?! Więc wpadłem na kolejny, tego wieczora pomysł, a mianowicie konkurs! Ta która zrobi mi lepszego loda wygra i będzie pierwsza! Dziewczyny bez zbędnych ceregieli zabrały się za robotę, a sposób jej realizacji przerósł moje najśmielsze oczekiwania - robiły to obie na raz! Wgrała Marta, bo to właśnie w jej gardle wylądował mój ładunek, gdy ta wzięła prawie całego penisa do ust. Chciałem go natłuścić masłem, ale ona powiedziała, że mam spróbować ze śliną, więc napluła mi na niego, rozsmarowała i pomogła go wsadzić w jej kakaowe oczko. Na początku szło ciężko, ale po kilku ruchach biodrami w przód i w tył udało się. Poczułem przepływającą przeze mnie falę ciepła i nagle spuściłem się w dupie kumpeli. Wyciągnąłem go z jej pupy i chciałem go naślinić po raz drugi, ale tym zajęła się już jej bliźniaczka, ...
    ... nadziała się na mojego siura i zaczęła mnie ujeżdżać, jakbym był jej koniem. Nie trwało to długo, bo przez tę całą rozkosz kompletnie zapomnieliśmy o tym, że nie jesteśmy w tym domu sami! Usłyszeliśmy, dźwięk otwierania drzwi od pokoju pani Dominiki. Szybko pozbieraliśmy ciuchy z podłogi i wskoczyliśmy nadzy pod kołdry i udawaliśmy, że śpimy. Nasza przykrywka szybko została odkryta, gdy tylko ich mama po wejściu do pokoju zapaliła lampkę nocną, usiadła na boku mojego łóżka i próbowała poprawić mi kołdrę, odsłaniając tym samym mojego nabrzmiałego jeszcze kutasa. Mój ideał kobiecości nachylił się nade mną przyłożył moją twarz do swoich bomb i szepnął do mojego ucha ciche pytanie „A o mnie zapomniałeś?”. Wtedy mama koleżanek wstała, oznajmiła wszystkim, że mamy nie udawać, że i tak wszystko słyszała i że dziewczyny mają iść natychmiast spać, a ja mam iść z nią porozmawiać. Pierwsza myśl? Zabije mnie! No, ale zebrałem się na odwagę wstałem z łóżka i poszedłem za nią, kompletnie zapominając o ubraniu.
    
    W jej pokoju czułem dziwny zapach, przypominający tez z między ud dziewczynek, ale znacznie bardziej intensywny. W końcu zapaliła ona światło i ujrzałem jej zgrabne kobiece ciało w pełnej okazałości, miała na sobie białe koronkowe majtki, które były tak mokre od jej soków, że aż prześwitywały, jednak, coś się tym razem zmieniło, bo była całkiem wygolona! Jej górę zakrywała tylko cieniutka szara bluzka która doskonale wyeksponowała jej spore, lecz krągłe piersi. Podziwianiu tych ...