1. Przygody Pana Michasia


    Data: 30.10.2020, Kategorie: BDSM Seks międzyrasowy, Anal Autor: PanMichas

    ... mój odbyt, i pieszcząc jaja jedną dłonią, posuwała jednocześnie sztucznym fiutem suczą cipę. Suzi znowu zaczęła drżeć, ja też dochodziłem. Pałę wbiłem do końca w to czarne, ciasne dupsko, czując w tyłku wilgotny, szorstki języczek, zwieracze raz po praz zasikały się na moim fiucie. Potężnie wystrzeliłem w jej dupę, raz d**gi, trzeci. Suzi wstrząsnął orgazm, tym razem jej soczki wystrzeliły na moje podbrzusze. Wycofałem się z wykończonej dziewczyny, sam miałem drżące nogi. Wera szybko oblizała moją pałę, po czym zaczęła wypijać spermę z murzyńskiego tyłka.
    
    Ja najpierw zdjąłem knebel, potem uwolniłem ręce i nogi Suzi. Odpiąłem klamry z sutków, drażniąc je przez chwilę językiem.
    
    - Jesteście nienormalni – wydyszała Suzi.
    
    - Nigdy nie przeżyłaś takiego orgazmu – odparła z przekonaniem Wera.
    
    - nie, nigdy – ku naszemu zaskoczeniu potwierdziła
    
    - Nie martw się, nie ostatni. Będziesz naszą suką, będziesz dla naszej przyjemności upokarzana, będziemy bawić się Twoimi dziurami i całym ciałem, i będziesz przeżywać niesamowite orgazmy. Jeśli ci pozwolimy.
    
    - Nigdy w życiu. Pójdziesz siedzieć, zboczeńcu.
    
    - I co niby ...
    ... powiesz? Że uprawiałaś ostry seks z chłopakiem, którego poznałaś przez portal? I któremu wysyłałaś nagie foty?
    
    - Zresztą, to nic – dodałem. Filmy które wysyłałaś, filmy jak się masturbujesz no i dzisiejszy filmik – może trafić na wszystkie Twoje konta społecznościowe. Rodzina, przełożeni, każdy się dowie.
    
    - Nie zrobicie tego –
    
    - Nie, nie zrobimy. A teraz podejdź do Pana Michasia. Grzecznie, na czworakach suko.
    
    Z ociąganiem faktycznie uklękła i powoli podeszła na czworakach.
    
    - Ustami, skarbie – rzuciłem komendę
    
    Mój fiut stał już do połowy, a jej duże, miękkie usta dopełniły reszty. Wera zapięła sobie dildo na biodrach, złapała za pośladki Suzi i zaczęła posuwać. Ja docisnąłem głowę Suzi do krocza, pała wsunęła się do gardła. Wera pieprzyła już ostro murzynkę, na wielkie ciężkie dupsko spadały mocne klapsy, rozkoszny widok. Wepchnąłem fiuta po same jaja i spuściłem się jej w gardło, zaraz potem sama doszła. Grzecznie, bez zachęty przełknęła świeżą dawkę białka.
    
    - Grzeczna suka – pogłaskała ją po głowie Werka. Ubieraj się, noc spędzimy u nas. Michaś zamów jakąś kolację, a ja wezmę szybki prysznic
    
    CDN. 
«1...3456»