1. Sanatorium cz. 5 Impreza


    Data: 13.10.2020, Kategorie: Tabu, Fetysz Sex grupowy Autor: Danpaw

    ... siada na sedesie puszczając mocną strugę moczu, która z głośnym pluskiem, wpada do wody. Na twarzy Danuty widać zadowolenie i ulgę.
    
    -Oooo ale mi się chciało sikać.
    
    -Mam nadzieję, że nie jesteś zły, że pobrudziłam ci kutasa? Mówi jednocześnie puszczając głośnego bąka.
    
    -Idź już do nich
    
    .
    
    -Czemu? Pytam.
    
    -Oj idź, muszę trochę posiedzieć tu, wszystko mi rozruszałeś w środku. Muszę się załatwić.
    
    -Skarbie, chyba się mnie nie wstydzisz? Przecież przed chwilą miałaś w dupce mojego małego i nieźle mi go upaskudziałaś.
    
    -Ale to co innego. Teraz chcę się załatwić.
    
    -Mmmm więc ci to uprzyjemnię.
    
    Mówię i podaję jej zwiotczałego już kutasa do ust. Zaczyna go obrabiać co powoduje, że znów sztywnieje. Jednocześnie wypróżnia się pierdząc co chwila. Gdy kończy spuszcza wodę i przesiada się na bidet. Podmywa się ciągle ssąc kutasa. Gdy jest już czysta wychodzimy i widzimy, że pozostałą trójka już odpoczywa przy stole. Bożenka siedzi na kolanach Janka i popija drinka podczas gdy on gmera miedzy jej udami.
    
    -Jak wam poszło kochani? Pytam masując dupę stojącej obok Danki.
    
    -Wspaniale. Odpowiada Janek.
    
    -Bożenka zachowała się jak rasowa dziwka i dogodziła nam obojgu. Prawda Krzysiu?
    
    -O tak, zawsze mówiłem, że mam super żonę. Janek skończył w jej tyłku a ja dałem jej doustnie.
    
    Potwierdza Krzysztof i wznosi toast za zdrowie naszych pań.
    
    Reszta wieczoru mija nam na luźnych rozmowach, piciu i jedzeniu. Padamy zmęczeni gdzieś sporo po północy.
    
    -
    
    -
    
    -
«12...5678»