1. Sanatorium cz. 5 Impreza


    Data: 13.10.2020, Kategorie: Tabu, Fetysz Sex grupowy Autor: Danpaw

    ... Które po chwili zgrabnie zsuwają się na podłogę. Mamy przed sobą dwie dojrzałe gorące suczki w bieliźnie co rozpala nas do białości. Czarne majteczki Bożenki są skąpe ale skutecznie zasłaniają jej łono. Danka ma na sobie białą koronkę. Poruszają się zmysłowo w rytm muzyki głaszcząc swoje ciała. Ich dłonie błądzą zmysłowo bo biodrach, brzuchach i piersiach. Robi się coraz bardziej gorąco, my też zaczynamy zdejmować ubrania. Janek w samych bokserkach podaje naszym artystkom drinki, które konsumują nie przestając tańczyć. Odwracają się do nas plecami i możemy podziwiać ich nagie tyłki przedzielane wąskim paskiem materiału niknącym między pośladkami bo jak się okazuje obie mają na sobie stringi. Danuta sięga do pleców koleżanki i rozpina jej stanik, który Bożenka odrzuca i za chwilę robi to samo ze stanikiem Danki. Jeszcze chwila i obie odwracają się do nas ubrane jedynie w samonośne pończochy, stringi
    
    i pantofle. Wyglądają jak profesjonale dziwki zaproszone na męski wieczór. W międzyczasie do końca zdejmujemy ubrania i nadzy z przyjemnością i sterczącymi pałami oglądamy masujące się suki. Nagle Bożenka odwraca się
    
    w stronę Danki stając bokiem do nas. Nie da się ukryć, że figurę ma świetną jak na swój wiek. Jest szczuplejsza od Danki ale nie chuda. Zgrabne nogi, tylko lekko wystający brzuszek. Wiszące ale pełne piersi, o jakiś numer mniejsze od cycków Danki, z wyraźnie widocznymi sterczącymi, ciemnymi sutkami. Ku naszej uciesze zaczynają się całować! Żona Krzyśka bierze w ...
    ... dłonie piersi Danki, a ta obejmuje ją i głaszcze pośladki koleżanki.
    
    Janek bierze Bożenkę za rękę i prowadzi do Krzyśka siedzącego na łóżku.
    
    -No dziewczęta, mamy zamiar tak was wypierdolić, że przez tydzień będą wam się trzęsły nogi, a z cip będzie kapało na samo wspomnienie. Składa obietnicę w naszym imieniu i zwraca się do Krzyśka:
    
    -Bądź tak miły i przytrzymaj małżonkę.
    
    -A ty dziwko stań przed mężem i się pochyl. Możesz się na nim oprzeć.
    
    Bożena staje przed Krzysztofem i opiera się na jego kolanach. Korzystając z okazji zaczynają się całować. Danka i ja z drinkami w rękach stajemy z boku ciekawi co takiego planuje Janek, który staje za Bożenką i przez chwilę kontempluje widok jej wypiętego tyłka. Pełnię również teraz rolę kronikarza i robię fotki i filmiki. Do tej pory obie panie są w majtkach ale Janek właśnie zaczyna zsuwać majteczki Bożenki z jej pośladków. Rzuca mi je. Łapię w locie, widzę, że krok jest cały mokry. Wącham je i liżę przez chwilę, a następnie mokry fragment podsuwam Dance i każę jej posmakować co robi posłusznie. W tym czasie Janek zajmuje się wypiętą dupą Bożenki. Odchyla dłońmi pośladki i liże ją dokładnie po całym rowie. Nie trwa to długo. Podchodzimy bliżej, żeby dokładnie zobaczyć jak długi chuj Janka znika w cipie Bożenki.
    
    -Patrz uważnie kurwo bo ty będziesz następna. Mówię do Danki łapiąc ją mocno za dupę.
    
    Janek posuwa rytmicznie Bożenkę, która objęła szyję męża i pojękuje patrząc mu namiętnie w oczy. Przez chwilę biorę w dłoń ...
«1234...8»