1. Przygody Anny - część II


    Data: 05.10.2020, Kategorie: Fetysz Dojrzałe BDSM Autor: franzkawka1985

    - Nareszcie piątek – westchnęła Anna i opadła na kanapę. Była wykończona. Nawał pracy i upały sprawiły, że jedyne o czym marzyła to nicnierobienie w klimatyzowanym pomieszczeniu. Niestety, blok z wielkiej płyty po tygodniowych upałach, był rozgrzany do czerwoności i nawet wiatr wpadający do mieszkania przez szeroko otwarte okna nie dawał wytchnienia.
    
    Mimo kompletnego braku ochoty na ruch Anna stwierdziła, że jednak lepiej jej będzie, jeśli pozbędzie się służbowego stroju. - Cały tydzień ważnych spotkań, kto to wymyślił! – zaklęła w duchu. Rozpięła szarą marynarkę, która ciasno opinała jej klatkę i brzuch. Zrzuciła ją na podłogę i zabrała się za podwijanie białego obcisłego podkoszulka spod którego odznaczał się biały koronkowy biustonosz i wielkie piersi ze sterczącymi sutami (to już dobrych kilka dni od ostatniego orgazmu!). Cały podkoszulek był przemoczony od potu. Gdy tylko odpieła haftki stanika, i zrzuciła ramiączka z ramion zwaliste cyce ciężko opadły na brzuch. Anna pogładziła się po nich i łagodnie przyszczypneła suty – uśmiechnęła się do swoich myśli o wieczornym zimnym prysznicu i ostrej masturbacji.
    
    Gdy odpięła spódnicę i zsunęła ją do kostek z zamyślenia wyrwał ją dzwonek do drzwi. –Cholera! Znów spóźniony kurier – zirytowała się Anna. Stała w samych cielistych, błyszczących rajstopach i czarnych szpilkach bez czubków odkrywających jej krwistoczerwone. Pobiegła do drzwi, by poprosić kuriera o kilka chwil cierpliwości
    
    Jakie było zdzwienie Anny gdy przez ...
    ... wizjer zobaczyła Tomka. Mijali się od prawie dwóch tygodni, podejrzewała, że gdzieś wyjechał, albo przynjamniej dał sobie z nią spokój po tej dziwnej nocy.
    
    - Nie bardzo mogę teraz otworzyć. Czy coś się stało? – zapytała Anna.
    
    - Możesz, możesz. – zaśmiał się Tomek.
    
    - Raczej nie! Odejdź proszę, nie dziś. – powiedziała stanowczo Anna.
    
    - Pokaże Ci coś – powiedział Tomek wyjmując z kieszeni smartfona i wyświetlając zdjęcia z galerii. Anna nie mogła uwierzyć w to co widzi. To były jej zdjęcia! Nagie zdjęcia! Ostatnie kilka nocy było tak ciepłych, że dla wytchnienia wychodziła na balkon nago, gdy nie mogła zasnąc. Było ciemno, więc nie sądziła, że ktoś może ją podglądac. A jednak. Tomek miał balkon obok i jakimś cudem zrobił jej całkiem wyraźne fotki. Anna opierająca się o balustradę z cycami wywieszonymi za balkon, Anna masująca brzuch i kark recznikiem z lodem…
    
    - Może umieścimy je w Internecie i pokażemy całemu światu. Wyglądasz zjawisko…. – zaczał Tomek.
    
    - Dosyć! – wściekła Anna przerwała tą grę, w którą wyraźnie przegrywała, otwarła szeroko drzwi i wciągneła Tomka do środka. Znów był skąpo ubrany – koszulka zdradzała muskulaturę a spodenki pobudzonego kutasa. Pięknie pachniał….Stali naprzeciwko siebie jak wryci od momentu, gdy Anna zatrzasneła drzwi. Tomek ewidetnie w szoku ze względu na ubiór Anny. Anna nadal w szoku po objerzeniu zdjęć i swojej reakcji.
    
    Pierwszy oprzytomniał Tomek. Szybkim ruchem sięgnął do tylnej kieszeni, wyciągnał z niej kajdanki i mocnym ...
«123»