1. Nowy Dwór 199... cz. 2


    Data: 25.09.2020, Kategorie: Lesbijki Podglądanie Autor: jooro

    ... że co któreś kółko wkłada sobie jeden do środka… Matka która też zaczęła się masować na dole podeszła do niej, po czym obie przytuliły się do siebie i stale całując zaczęły masować sobie cipki nawzajem. Tego było już za dużo dla mnie. Byłam tak strasznie podniecona, że też włożyłam najpierw jeden palec, a potem spróbowałam dwa, ale to już bolało, więc wróciłam do jednego co było super przyjemne. Starałam się naśladować ruchy Ciotki i nie trwało długo, jak poczułam, że już nie mogę dłużej. Oderwałam się od podglądania i oparłam całym ciałem o futrynę, bo nadchodzący orgazm spowodował, że aż mnie wyprostowało. Skurcze przychodziły kolejno jeden po d**gim mimo, że nawet nie dotykałam mojej myszki. Ale wystarczyła świadomość tego, co przed chwilą widziałam i tego, co pewnie dalej dzieje się po d**giej stronie drzwi. Całą siłą starałam się być cicho, co nie było łatwe. Trwało to chyba nie więcej niż minutę, może dwie, ale mnie wydawało się, że staję tak długo, szalenie długo… Napięcie powoli opadało, a ja byłam ciekawa jak sytuacja wygląda w salonie. A trochę się zmieniło, bo teraz Matka klęczała, a Ania siedziała na kanapie bokiem do mnie z głową Kaśki między nogami. Trzymała zresztą obie ręce na jej głowie jakby sterując ruchami. Raz mocniej przycisnąć, a raz słabiej. Widać było, że sprawia jej to przyjemność, a odkąd Matka zaczęła używać jeszcze ręki, to już w ogóle odleciała. Patrzyłam na Matkę liżącą inną kobietę po cipce i… czułam zazdrość. Zazdrościłam nawet nie tej ...
    ... przyjemności malującej się na ich twarzach, ale tej bliskości, intymności. Tego przytulania, pieszczenia, miziania. Czułości z jaką na siebie patrzyły. Chciałam, miałam nadzieję, że ktoś tak kiedyś będzie patrzył na mnie. Co jakiś czas Ciotka spoglądała ukradkiem na ekran, ale częściej na Matkę zajętą jej kroczem, tam na dole. W pewnym momencie powiedziała:
    
    - Chodź, twoja kolej. Zrobię Ci teraz jak na filmie.
    
    I złapawszy Matkę za włosy przyciągnęła ją do siebie po czym mocno, zwierzęco pocałowała w usta wciąż mokre od jej soków. Teraz to Matka została ułożona na kanapie, ale jak – Ciotka popchnęła ją na oparcie pociągając równocześnie jej uda oraz tyłek do góry i do siebie. Teraz bym pewnie powiedziała, że to klasyczny „bend over”, ale wtedy nie wiedziałam o tych sprawach nic. A Ciotka pochyliła się nad wypiętą pupą Matki i zaczęła ją całować, ssać i delikatnie gryźć. Obie je widziałam tylko bokiem, ale po niedługim czasie Matka niepomna, że „śpimy” za ścianą zaczęła cicho jęczeć, a i Ciotka co jakiś, i to coraz krótszy czas delikatnie, ale wcale nie cicho klepała Matkę w tyłek otwartą dłonią. Zastanawiało mnie czy to nie boli, ale wydawało się, że im obu to sprawia przyjemność. W pewnym momencie Matka nagle, niespodziewanie sięgnęła pod siebie i do tyłu, poruszyła kilka razy szybko dłonią i zacharczała. Wstrząsały nią kolejne fale orgazmu, a zaskoczonej Ciotce nie pozostało nic innego jak dolizać ją do końca, co też zrobiła.
    
    - Rany, Kaśka! Ale pięknie! Doszłaś jak jakaś ...
«1...3456»