1. Wspomnienia z dziecinstwa - Szczere zwierzenia Oli


    Data: 25.08.2020, Kategorie: Pierwszy raz Autor: Venom

    ... patrząc na moje łono. Byłam lekko wkurzona, że już skończył, nawet mnie nie dotknął.
    
    Ale nie odszedł, siedział nadal i widziałam, że nadal masuje sobie członka. Wiedziałam, że to nie koniec i w sekundzie byłam na granicy orgazmu.
    
    Krzyś położył rękę na wargach sromowych, a środkowy palec wcisnął pomiędzy. Jednocześnie przyglądał się, czy mnie nie budzi. Brak reakcji z mojej strony, ośmielił go do dalszych badań. Rozszerzył mi nogi jeszcze bardziej, po czym obniżając rękę zaczął naciskać.
    
    Wreszcie znalazł to, czego szukał i jego palec zaczął zanurzać się w gorącej i wilgotnej szparce. Włożył go prawie całego i trzymając go tak, trzepał się nieustannie. Powodowało to, że jego palec drżał w mojej dziurce, jakby mi robił palcówkę.
    
    Już wcześniej byłam rozpalona do maksimum.
    
    Orgazm rzucił mną, a z moich ust zaczął wydobywać się jęk.
    
    Przestraszony chłopak poderwał się na nogi, podciągając piżamę. Przyglądał się moim spazmom, nie bardzo wiedząc co się dzieje. Ale gdy zobaczył, że przyciskam palce do łechtaczki, domyślił się. Stał nad moim łóżkiem, nie bardzo wiedząc co robić.
    
    Kiedy minął orgazm, znów dało o sobie znać sumienie.
    
    „Nie chcę cię widzieć zboczona ladacznico” – przypomniały mi się słowa mamy.
    
    „Tak, jestem zboczona, ale mam to w dupie” – pomyślałam, siadając na łóżku.
    
    Złapałam za piżamę Krzysia i ściągnęłam ją jednym ruchem w dół. Członek prężył się mocno, stercząc w górę. Położyłam na nim rękę ściągając napletek i pochylając się włożyłam go ...
    ... do buzi. Zaczęłam robić mu loda najlepiej jak umiałam. Chciałam go uszczęśliwić, żeby przeżył to tak samo jak ja. Na początku był zdezorientowany i trochę spięty, ale po chwili podniecenie dało znać o sobie. Zaczął wykonywać ruchy biodrami w przód i w tył, oddychając coraz szybciej.
    
    Jego wytrysk był niesamowity.
    
    Strzelał mi prosto do gardła z dużą siłą. Nasienia nie było dużo, połknęłam wszystko dokładnie oblizując główkę. Był wyczerpany, podciągnął spodnie i rzucił się na swoje łóżko.
    
    Ja też się położyłam przeżywając to, co stało się w tą cudowną noc.
    
    Następnego dnia nie rozmawialiśmy o tym. Standardowo był opryskliwy i wredny. Ale gdy tylko zamknął wieczorem drzwi od naszego pokoju, od razu stanął nad moim łóżkiem. Patrzył się na mnie, a ja na niego. Pochylił się i szarpnął mnie za rękę do góry. Kiedy usiadłam, opuścił spodnie od piżamy w dół i zbliżył stojącego kutasa do moich ust. Uchyliłam wargi, a on wsunął go bez ceregieli. Złapał mnie za głowę i ruszając biodrami ruchał mnie w usta. Nie wytrzymał długo i po chwili poczułam jak ciepła gęsta ciecz obija mi się o podniebienie. Polubiłam smak jego spermy, w sumie lubiłam w nim wszystko. Trzymał jeszcze jakiś czas członka w moich ustach, by po chwili położyć się do łóżka.
    
    Byłam rozczarowana.
    
    Mimo, że uwielbiałam dawać mu przyjemność, chciałam tego samego od niego.
    
    Kiedy nazajutrz powtórzyło się to samo, postanowiłam działać.
    
    Jak zaczął domagać się zrobienia pały, złapałam go za ręce i pociągnęłam w ...
«1...345...16»