1. Przygody z perwersyjną Panią doktor 3


    Data: 22.07.2020, Kategorie: Anal Dojrzałe Fetysz Autor: luccan

    ... którym skakała trzymał ją już teraz za tyłek, żeby nie opadała tak gwałtownie. Z kolei ten z tyłu napierał ostro. Edyta krzyczała:
    
    - Ooooo! Taaaaak!!!
    
    Czuła, że niedługo dojdzie, więc odezwała się do nich.
    
    - Niech żaden z was mi nie przerywa! Chcę dojść...!
    
    Faceci starali się skupić. Chcieli ją doprowadzić, ale było to bardzo trudne. Takie ciało, takie dojrzałe piękno nienasycone i chcące coraz więcej – kto by to wytrzymał? Dlatego krzyki Beaty spotkały się z mruczeniem obu facetów.
    
    - O tak! O kurwa…
    
    Gość z tyłu zdążył wyjść i na jej dupę posłał taką ilość nasienia, że tryskał przez kilkanaście ładnych sekund. d**gi facet nie wytrzymał, a Edyta skupiona na swoim orgazmie przyjmowała jego zastrzyk spermy do środka. W końcu opadła na niego z uśmiechem na twarzy.
    
    - Wow! Sukinsynu, ale tego miałeś!...
    
    Podniosła się, a z jej cipki spływała struga nasienia. Edyta pochyliła się i wzięła go jeszcze do buzi, żeby zebrać wszystko. d**gi gość stał i nie mógł uwierzyć, że rżnął taką sukę.
    
    W tym czasie Pani dr dostawała skurczy. Rżnął ją już ten d**gi facet, którego najpierw zadowalała dłonią. Posuwał ją tak mocno, że aż kilka razy przesunął się fotel. Wielkie cyce Beaty falowały jak wzburzone fale, a ona sama wydawała z siebie ostatnie jęki. Gdy przestała, facet wyjął z niej swojego kutasa, a ona w mig kucała już na podłodze. Stanęli przy niej i masturbowali się.
    
    - Dobra, koniec zabawy. Chodźcie tu bliżej!
    
    Podeszli posłusznie, a ona trzymając swój ...
    ... wielki biust w dłoniach czekała na ich eksplozję. Walili kutasy intensywnie, ale bardzo krótko. Prawie jednocześnie z ich penisów trysnął biały, gorący płyn wprost na Panią dr. Ona z lubieżnym uśmiechem patrzyła im w oczy i mruczała z przyjemności. Po chwili faceci już nie mieli czym tryskać. Właśnie wtedy Beata mnie zawołała.
    
    - Chodź tu, Karol! Zostałeś sam….
    
    Uśmiechnęła się, spojrzała na Edytę, która chwilę później znalazła się przy niej. Klęczały obie – piękne, atrakcyjne, wyuzdane i nadal spragnione… Gdy podszedłem bliżej Beata wzięła go od razu do ust. Ssała przez chwilę, lecz czuła moje ogromne podniecenie. Zbliżyła twarz do Edyty i obie otworzyły usta.
    
    - Zwal go dla nas, Skarbie. Zalej nas obie.
    
    Nie trzeba mi było tego powtarzać, ale i długo nie musiałem czekać. Wytrysk najpierw uderzył w policzek Beaty, d**gi strzał poleciał pod nos Edycie, a później już prawie nie mogłem tego kontrolować. Przez cały czas przebywania z nimi i ich podniecania mnie, drażnienia wręcz i zaskoczenia nazbierało mi się tego cholernie dużo. Patrzyłem na ich twarze, z których spływała moja sperma. Wiedziałem, że to na pewno nie koniec spotkań. Gdy przestałem Beata spojrzała na Edytę, zbliżyła się do niej jeszcze bardziej i liznęła z jej twarzy nasienia.
    
    - Spisałeś się, Karol! Wspaniały występ dziś. Jeszcze mamy ochotę, ale trzeba coś zjeść
    
    Uśmiechnęła się do mnie. Spojrzałem na Edytę, a ona oblizała usta i powiedziała:
    
    - To chodźmy… Bo zaraz znowu się do was dobierzemy. 
«12...6789»