1. Przygody z perwersyjną Panią doktor 3


    Data: 22.07.2020, Kategorie: Anal Dojrzałe Fetysz Autor: luccan

    ... jej atrakcyjną twarz. Tak na oko była w podobnym wieku, co Beata. Płaszcz o podobnej długości jak Pani dr w granatowym kolorze doskonale opinał jej kobiecą figurę. A czarne, skórzane kozaki aż do kolan intensywnie i pewnie uderzały o chodnik wysokimi obcasami.
    
    Razem wyglądały jak rasowe mamuśki, które wybrały się na łowy! Idealne ruchy, wspaniałe ciała nawet teraz, choć przykryte płaszczami prowokowały i nęciły oczy męskie do patrzenia. Faceci są podobno wzrokowcami, ale uwierzcie mi – zobaczyć takie dwa MILF-y obok siebie na żywo to dopiero robi wrażenie.
    
    Weszły po schodach i już zauważyłem jak Beata się uśmiecha. Jej koleżanka również spojrzała na mnie, a jej błękitne oczy prawie mnie pochłonęły. Obrzuciłem je dłuższym spojrzeniem i także się uśmiechnąłem.
    
    - Cześć. Wiedziałam, że będziesz na mnie czekał. Pozwól, że Ci przedstawię – to moja przyjaciółka, Edyta.
    
    - Bardzo mi miło. Jestem Karol.
    
    - Edyta – odpowiedziała i podała mi swą małą, zgrabną dłoń. Na palcu miała obrączkę! Znowu mężatka?! Jej dłonie były zadbane i piękne. Paznokcie pomalowane na różowo, po profesjonalnym manicure.
    
    Byłem lekko zaskoczony tym, co robi tu przyjaciółka Beaty. Mógłbym się zastanawiać długo, ale Pani dr skinęła na mnie i pierwsza przeszła przez drzwi poradni. Za nią poszła Edyta i ja. Szybkim krokiem przeszliśmy przez pusty hol i weszliśmy do gabinetu Beaty.
    
    - Usiądź za parawanem – Pani dr rzekła to zdecydowanym tonem, ale wiedziałem, że coś się święci. Znałem ją od ...
    ... wczoraj, ale w życiu nie poznałem tak konkretnej i odważnej kobiety. Żaneta wydawała się być podobna, o czym miałem się za moment przekonać. Gdy ja siedziałem na łóżku za parawanem one szeptały coś do siebie. Trwało to chwilę, gdy usłyszałem obcasy. Podeszły z dwóch stron. Beata od razu dotknęła dłonią mojej klatki piersiowej dając do zrozumienia, żebym się położył.
    
    Szybko obrzuciłem je wzrokiem i wiedziałem, że to nie skończy się szybko. Zarówno Beata jak i Edyta ubrane były w bardzo obcisłe bluzki w czerwonym kolorze. Uwydatniały one ich ogromne piersi. Natomiast czarne spódniczki do połowy uda były ze skóry. Nie mogłem się napatrzeć na ich cudowne kształty. Były obłędne i przyprawiały mnie o lekkie drżenie i szybsze bicie serca.
    
    Chodziły wokół tej lekarskiej leżanki dotykając mnie co jakiś czas dłońmi. Słyszałem tylko ich obcasy i to napawało mnie jeszcze większym podnieceniem. W pewnym momencie się zatrzymały. Edyty ręka znalazła się tam, gdzie chciałem. Rozpięła mi spodnie i odpięła pasek. Dotykała mnie przy tym pożądliwie i sensualnie. Beata tymczasem dotykała przez bluzkę swoim wielkich piersi. Zauważyłem, że jej sutki były już twarde. Ściskała je i patrzyła na mnie jakby chciała mnie zjeść. Ten jej temperament wypełniał całe to pomieszczenie.
    
    W tym momencie Edyta wyjęła mi go ze spodni. Od razu się nachyliła, żeby zamknąć na nim swoje czerwone, pełne usta. Wzięła go głęboko, po nasadę, aż westchnąłem. Przytrzymała mi go dłonią przy jądrach, a d**gą chwyciła go ...
«1234...9»