1. Historia Pewnej Kasi - Część II - Zakupy za które


    Data: 03.07.2020, Kategorie: Trans Autor: Mala_Monia

    ... założone figi i staniczek wypchany skarpetkami, przez co wyglądało, że faktycznie mam całkiem spore piersi ;).
    
    - Gotowa?! - krzyknęła Pati
    
    - Tak, już idę. - Poprawiłam włosy na peruce, pomalowałam usta szminką, założyłam czarne adidaski i wyszłam na klatkę, gdzie czekała już na mnie siostrzyczka.
    
    - Nono, odwróć się! - posłusznie zrobiłam obrót i dostałam klapsa w pupę. Echo klatki sprawiło, że usłyszał to chyba każdy mieszkający tu sąsiad.
    
    O rany! Silne emocje sprawiły, że zapomniałam o tym, że wychodzę na zewnątrz po raz pierwszy jako ona! Ale to jest uczucie, kiedy chłopcy oglądają się za nami haha. Chyba myślą, że tego nie widzimy. Celowo ruszałam dupką w lewo i prawo aby kusić na sobie wzrok przechodniów za sobą. Czułam jak mój penis rośnie i miałam wrażenie że zaraz rozerwie te delikatne majteczki. Wżynające mi się w dupke figi to chyba najlepsze uczucie jakie mogłam doświadczać. A przynajmniej tak wtedy myślałam.
    
    Gdy byłyśmy pod galerią, siostra odpaliła papierosa i podeszła pod kosz.
    
    - Kasiu, nie powiedziałam Ci o czymś - powiedziała tajemniczo
    
    - O czym?
    
    - W galerii spotakmy się z moim znajomym, Markiem.
    
    - Jak to, po co?
    
    - Cóż... Poznałam go w internecie parę dni temu. Oferował mi masę ciuszków w zamian za seks... A my potrzebujemy teraz trochę kasy, żeby kupić Ci ładne rzeczy... Nie zgodziłam się, ale wysłałam mu Twoje zdjęcie i wyjaśniłam całą sytuację. Zgodził się zasponsorować Ci parę rzeczy.
    
    - Coooo? Zrobiłaś ze mnie szmatę?!
    
    - ...
    ... Kasiu, przecież sama chciałaś... Musisz przyzwyczaić się do swojej nowej roli.
    
    Nie mogłam w to uwierzyć. Siostra umówiła mnie z jakimś kolesiem, z którym mam uprawiać seks za ciuchy. Zimny pot oblał całe moje ciało. Nogi się pode mną uginały. Robiło mi się słabo. Przecież nie ucieknę. Już postanowione. Chyba nie ma sensu protestować... Z jednej strony było to obrzydliwe, ale z d**giej bardzo podniecające. Kompletnie nie byłam przygotowana na tę sytuację. Ale moje myśli przerwało głośne zapytanie jakiegoś faceta:
    
    - Hej dziewczyny! Jesteście Kasią i Patrycją? - zapytał chłopak. O mój Boże! To on, to on! Marek! Był ode mnie wyższy o głowę, idealnie zbudowany, krótkościęty brunet, ubrany w koszulkę armaniego.
    
    - Tak to my - odpowiedziała Patrycja
    
    - Która z was jest Kasią? - zapytał uprzejmy chłopak.
    
    Miał około 35 lat. Widać, że nie śmierdział kasą. Zauważyłam, że nosi drogi zegarek, modne ciuchy. Z twarzy wydawał się sympatyczny.
    
    - To ja... - odpowiedziałam nieśmiale
    
    - Hej, mam na imię Marek! Muszę Ci powiedzieć, że na żywo wyglądasz jeszcze bardziej cudownie.
    
    Nie byłam przyzwyczajona do takich komplementów więc jedyne co to uśmiechnęłam się do niego i pokiwałam głową.
    
    - Poczekam na was przed wyjściem - powiedziała Patrycja.
    
    Marek skinął głową na znak zgody, chwycił mnie za rękę jak swoją kobietę i prowadził za sobą. W oczy rzucały mi się różne dziewczęce akcesoria, na które normalnie nigdy nie byłoby mnie stać. Marek chyba specjalnie wyznaczył taką ...