1. Relaksacyjny masaż


    Data: 25.06.2020, Kategorie: Creampie, Hardcore, Laski Masaż Erotyczny, Autor: goracamilfetka

    W tym roku weekend majowy i te ostanie dni kwietnia nie były za ciekawe. Do tego zostałam sama w domu. Mąż pojechał w interesach zabierając najstarszego syna, a reszta miała swoje plany i życie. Bratanek wrócił do domu rodzinnego na wolne. Ja natomiast miałam ochotę zaszyć się pod kołdrą i nie wychodzić z domu. Jednak mój mąż przewidział to że zostanę sama i kiedy obudziłam się 29 kwietnia i w szafce z bielizną był karnet na masaże. Ucieszyłam się bardzo i zaraz odżyłam. Zadzwoniłam pod adres na karnecie i się okazało że mój mąż mi go wykupił na nieokreślony czas. Nawet nie wiedziałam że się tak da. Od razu tego samego dnia pojechałam po południu i pani w recepcji mnie zaprowadziła, wytłumaczyła wszystko itp. Wchodzę do sali a tam stoi brunet w seksownym błękitnym wdzianku z napisem salonu masażu. Rzuciło mi się w oczy też że był dobrze zbudowany. Przywitał mnie uśmiechem i zaprosił. Ja się położyłam. Tego mi było potrzeba, miał bardzo silne dłonie, jeździł i masował nimi moje plecy, pośladki miałam zakryte. Jednak ja nie umiem tak bez słowa czegoś robić nawet leżeć i zaczęliśmy rozmawiać. Okazało się, że jest z pochodzenia Grekiem, ma na imię Artemis, od 10 lat mieszka w Polsce. Z rozmowy wywnioskowałam że jest wolny. Ja jak mu powiedziałam ile mam lat to był niesamowicie zaskoczony, nie lubię się kryć z wiekiem. Czas dobiegł końca a ja umówiłam się na drugi dzień.
    
    Następny dzień nie było ludzi, a w recepcji stał Artemis. Kiedy mnie zobaczył uśmiechnął się i zaprosił ...
    ... mnie.
    
    - Co tak mało ludzi dzisiaj? - spytałam się
    
    - Wolne blisko. A szef kazał nam nawet 1 maja pracować - powiedział
    
    - Jak to? 1 maja? Przecież to święto? - i dodałam - To kto tu przyjdzie?
    
    - Reszta pobrała sobie zwolnienia urlopy, a ja chcę zostawić urlop na wyjazd do rodziców by ich odwiedzić. Więc muszę pracować
    
    - To ja pana odwiedzę żeby nie było panu smutno - powiedziałam
    
    - Artek jestem - uśmiechnął się i przeszedł do masażu.
    
    Jednak masaż był nieco inny niż wcześniejszy. Parę razy zdarzyło mu się że wjechał mi na pośladki, niby tak niepozornie , jednak ja to wyczułam. Coś jeszcze zwróciło moją uwagę, kiedy masował mi kark zauważyłam że w przez spodnie przebija się jego penis który był w lekkim wzwodzie. Czas masażu dobiegł końca i ładnie się pożegnałam. Obiecałam że przyjdę 1 maja. Tak tez się stało. W salonie nie było nikogo, nawet szefa. Zapukałam do pokoju masażu nikt nie odpowiadał nacisnęłam na klamkę i drzwi się otworzyły. Weszłam i się speszyłam ponieważ Artek stał bez koszulki w samych slipkach.
    
    - Przepraszam, pukała i ...
    
    - Spokojnie nie tłumacz się - i podszedł do mnie zamykając drzwi - Nigdy nie widziałaś faceta w slipkach?
    
    - Widziałam, ale ... - położył dłoń na moich wargach żebym już nic nie mówiła
    
    - Wiesz, podobasz mi się. - wziął moją dłoń i położył na swojej klatce - a ja Tobie?
    
    - No tak ... znaczy ... tak - nie wiedziałam co mam powiedzieć. Czułam się jakbym miała 16 lat i miała za chwilę stracić cnotę
    
    - No to chodź - ...
«12»