1. Krzyś cz.2


    Data: 20.01.2019, Kategorie: Geje Autor: BiPat

    ... kulki. Podobała mu się ta zabawa.
    
    W między czasie delikatnie palcami rozciągałem jego otworek. Nie trwało to długo, gdy zanurzyłem w nim swój jeden, potem dwa i trzy palce. Gdy dziurka była już ład nierozciągnięta znowu zaczęliśmy się całować. Przewróciłem go na brzuch, ładnie się wypiął i zacząłem lizać jego pupę. Wciskać język do środka, jęczał z rozkoszy. Gdy był już gotowy podał mi żel i prezerwatywę. Powiedział zrób to delikatnie.
    
    Nie potrzebowałem kolejnego zaproszenia. Dokładnie nawilżyłem jego dziurkę, założyłem gumkę za mojego w pełni sterczącego już kutasa i dodatkowo go nawilżyłem. Delikatnie zbliżyłem się do otworu i zacząłem masować jego rowek moim kutasem. Krzysztof z podniecenia zaczął jęczeć i się prężyć. Prosił abym już wszedł mówiąc, że chce go już poczuć w sobie. Zrobiłem to powoli, aby dokładnie poczuł każdy milimetr i każdą żyłę mojego penisa. Wydawał z siebie wspaniałe jęki. Powoli wchodziłem zatrzymując się, co chwilkę kręcąc w nim delikatnie koła. Gdy zanurzyłem się już cały powoli zacząłem go ruchać, dając mu czas na przyzwyczajenie i sobie żeby nie dojść zbyt szybko. Jego jęki bardzo mnie ...
    ... podniecały. Zaciskający się zwieracz na moim kutasie doprowadzał mnie do ekstazy. Gdy mój kochanek był już przyzwyczajony prosił abym ostro go zerżnął. Ja nie byłem dla niego taki łaskawy. Powoli zataczając w nim koła rozciągałem jego dziurkę.
    
    Gdy wyczułem jego magiczny punkt zrobiłem to, o co prosił zacząłem ostro rżnąć jego dupę. Trzymając go za biodra dociskać najgłębiej jak się tylko dało. Krzyś jęczał z rozkoszy a jego ciało stawało dęba. Podniecało mnie to strasznie. Czułem, że koniec jest już blisko. Musiałem zwolnić on wiedział, o co chodzi. Odsunął się zdjął kondoma. Ułożył się w taki sposób, że znajdowaliśmy się w pozycji 69. Zaczął ssać mojego kutasa. Ja robiłem to samo jednak palcem dodatkowo masowałem jego prostatę. Nie trwało to długo, gdy oboje doszliśmy sobie w ustach. Jego wytrysk był tak obfity, że ciężko było wszystko połknąć. Jego sperma spływała po moich policzkach. On bez problemu wessał cały płyn, którym zalałem jego usta.
    
    Zauważył, że nie dałem rady wszystkiego połknąć, obrócił się do mnie i całując zlizał całą spermę, która wyciekła z moich ust., Gdy było już po wszystkim leżeliśmy wtuleni w siebie. CDN 
«12»