1. Krzyś cz.2


    Data: 20.01.2019, Kategorie: Geje Autor: BiPat

    Od ostatniego spotkania z Krzysztofem minął prawie miesiąc. Utrzymywaliśmy ze sobą kontakt telefoniczny, każdy z nas chciał się ponownie spotkać i posunąć się o krok dalej.
    
    W końcu udało nam się spotkać. Umówiliśmy się późnym wieczorem u niego w domu. Przyjechałem pod Jego dom on już stał drzwiach i czekał na mnie.
    
    Poziom stresu i podniecenia znacznie wzrósł.
    
    Miał na sobie luźne dresy i obcisłą bluzkę, która pięknie uwydatniała jego mięśnie. Wysiadłem z samochodu odpaliłem papierosa i podszedłem do mojego kochanka. Na przywitanie dał mi buziaka poczekał aż spalę papierosa i zaprosił mnie do siebie.
    
    Gdy weszliśmy do mieszkania zdjął ze mnie kurtkę odwiesił do szafy, po czym uklęknął przede mną i zaczął rozwiązywać moje buty. Gdy już się ich pozbyłem poszliśmy do salonu. Tam już czekała na mnie herbata i ciastka. Usiedliśmy na miękkiej sofie obok siebie zaczęliśmy rozmawiać, aby uspokoić troszkę atmosferę.
    
    Po krótkiej rozmowie Krzyś poszedł do łazienki i usłyszałem jak napuszcza wodę do wanny.
    
    Już byłem zadowolony, bo ostatnia wspólna kąpiel bardzo mi się podobała. Nie czekałem długo. Poszedłem do łazienki i zacząłem całować mojego faceta. Powoli zaczęliśmy pozbywać się zbędnych ubrań. Gdy byliśmy już cali nadzy weszliśmy do gorącej wody.
    
    Krzysztof zaczął masować moje spięte mięśnie od czasu do czasu zahaczając o mojego penisa. Był Niesamowity. Zaczął od stóp, potem powoli poszedł wyżej. Moje chude łydki pieścił tak delikatnie. Nie sądziłem, że może ...
    ... sprawić mi to taką przyjemność. Gdy już łydki były dokładnie wymasowane zaczął pieścić i dawać rozkosz moim udom. Powoli przechodząc do pachwin. Byłem już zrelaksowany. Jednak Krzysztof poprosił mnie abym się obrócił. Zaczął mnie masować zaczynając od szyli schodząc powoli w dół. Na chwilę zatrzymał się na moich sutkach i zaczął je podszczypywać. Zaczęło mnie to podniecać. Podczas masażu górnych partii ciała delikatnie muskał moje ciało swoimi ustami.
    
    Gdy wymasował mnie już całego zajął się moim penisem. Powoli go masował i delikatnie ściskał mojej jajka. Bardzo mnie to podniecało.
    
    Po tym masażu to ja zająłem się nim. Nie potrafiłem tego zrobić tak jak on, ale i tak sprawiłem mu wielką przyjemność. Poszczypywanie jego sutków chyba najbardziej mu się podobało. Nie licząc oczywiście masażu jego członka. Jego prężące się ciało bardzo mnie podniecało.
    
    Gdy woda w wannie już wystygła i robiło nam się zimno wyszliśmy wytarliśmy się nawzajem i całując się poszliśmy do sypialni. Gdy staliśmy już przy wielkim łóżku rzucił mnie na nie i łapczywie połykał mojego kutasa. Ssał go i lizał na zmianę a ręką pieścił i ściskał genitalia.
    
    Gdy mój stan podniecenia był już na bardzo wysokim poziomie, wciągnąłem go na łoże i to ja zacząłem bawić się jego kolosem. Połykanie go sprawiało mi duży problem, gdyż nie łatwo jest przyjąć ponad 20 centymetrowego kutasa w całości do ust. Ssałem główkę i lizałem każdy centymetr jego pały. Gdy ta była już cała wypolerowana zacząłem ssać i wciągać jego ...
«12»