1. Na stażu III


    Data: 13.02.2020, Kategorie: Blondynki, Hardcore, Autor: pasek2011

    -Jestem. Stanąłem w pokoju z szampanem i truskawkami a ona leżała nagusieńka z rozłożonymi rękoma i nogami
    
    -Wariat. Już ci mówiłam że jesteś szalony? Płatki róż teraz szampan, truskawki. Wyskakuj z ubrania i chodź. Postawiłem szampana na stoliku i niczym striptizer zacząłem się rozbierać. Masowała sobie jedną ręką piersiątka a drugą cipeczkę. To będzie długa noc, pomyślałem. Kiedy już slipki opuściły moje ciało wziąłem szampana i truskawki i usadowiłem się obok Sandry. Złapałem w zęby truskawkę i pochyliłem się nad Sandrą. Nagryzła ją i oblała się sokiem a po szybkim przełknięciu mojej połowy truskawki zacząłem zlizywać sok z jej twarzy. Zapomnieliśmy o szampanie w pełni oddaliśmy się rozkoszy miłości i seksu. Bzykaliśmy się chyba trzy razy z przerwami i nawet nie wiem kiedy padliśmy. Rano obudziła mnie ssąca mojego porannego wzwoda Sandra. Zacząłem ją głaskać po głowie.
    
    -dzień dobry kochanie co za miła pobudka.
    
    -dzień dobry.. jeżeli się postaramy to możesz mieć codziennie takie pobudki.
    
    -zostaw go i chodź tu do mnie. Powiedziałem i mocno ją przytuliłem.
    
    -pomyślimy o tym.
    
    -ok.. to na co masz ochotę?
    
    -może na jeźdźca? Długo się nie zastanawiała i wskoczyła aby mnie ujeżdżać. Cipkę miała już mokrą, soczki ciekły jej po nogach. Kolejny wspólny orgazm.
    
    -kocham cię
    
    -ja ciebie też odpowiedziała i poszła pod prysznic. Kiedy przestała lecieć woda po dłuższej chwili zaniepokoiłem się tą ciszą. Wstałem i podszedłem pod drzwi łazienki.
    
    -Sandra nic się ...
    ... nie stało?
    
    -yyy usłyszałem ale otworzyłem drzwi. Ten widok sprawił kolejny wzwód. Stała naga z wypiętą pupcią pochylona nad umywalką i się malowała.
    
    -no nie dlaczego się malujesz?
    
    -lepiej się będę czuła na śniadaniu.
    
    -a to poprawi ci samopoczucie? Podszedłem do niej od tyłu rozszerzyłem palcami jej cipeczkę i załadowałem twardziela. Momentalnie zrobiła się mokra.
    
    -Jajajarek wywwykąpałłłam się. Wycofałem się
    
    -no ej teraz się wycofujesz? Nie pokazuje się dziecku cukierka tylko się mu go daje. Odwróciła się przodem a ja złapałem posadziłem na blacie umywalki i wio. Na śniadanie zeszliśmy około 10-tej. Szwedzki stół jedzenia do bólu ale my żyliśmy miłością. Zjedliśmy tak aby zaspokoić głód i poszliśmy na spacer. Idąc i trzymając się za ręce nagle Sandra wyrwała się i powiedziała
    
    -o kurwa…
    
    -co?
    
    -szwagierka. Z naprzeciwka szła dziewczyna za rękę z dziewczyną. Pomyślałem lezbijki.
    
    -ooo cześć bratowa a co ty tu robisz? Z małym zakłopotaniem powiedziała puszczając rękę koleżanki.
    
    -to samo mogłabym zapytać. Powiedziała Sandra
    
    -pójdziemy gdzieś na kawę? Pogadamy. Zaproponowała szwagierka. Poszliśmy na kawę , pogadały sobie przyznając się do wszystkiego. Nawet Sandra powiedziała że się rozwiedzie ze Sławkiem. Patrycja, szwagierka Sandry powiedziała że też myśli o rozwodzie bo przestali ją interesować faceci. Siedziałem tam jak na szpilkach czując się mało komfortowo, wstałem i powiedziałem że idę zapalić. Dagmara, dziewczyna Patrycji zapytała czy ją ...
«123»