1. Moja ulubiona Nauczycielka Cześć 2


    Data: 26.01.2020, Kategorie: Masturbacja Humor, Autor: Amadeusz01

    ... zauważyłem słodki pieprzyk na jej ramieniu… Wyobraziłem ją sobie nagą… Mój kutas zaczął twardnieć. Nie robiłem tego z Anią od kilku dni, zastanawiałem się, czy zwalenie konia jest w porządku i dla Ani i dla pani Wong. Nie zrobiłem tego.
    
    Kolejny tygodnie, kolejne zajęcia. Uczyłem się, ale nie szło mi za dobrze. Testy ledwo zdawałem, a jak miałem coś powiedzieć, to bardzo się stresowałem. Moja Nauczycielka traktowała mnie jak każdego z uczniów, co było dla mnie dołujące. Adam coraz bardziej szpanował na zajęciach, starał się skupiać na sobie uwagę koleżanek z klasy jak i Nauczycieli. Mojej Nauczycielki! Nie wiem, czy to na nią działało, ale znowu byłem zazdrosny. Pożerałem ją wzrokiem na zajęciach, jednocześnie modląc się, żeby tego nie zauważyła. Coraz mniej skupiałem się na nauce, a coraz więcej na pani Wong. Jaką ma dziś fryzurę, jak podkreśliła oczy i usta, w co się ubrała, jakie skrawki cała odkryła, czy się dziś nachyli nade mną i poczuje jej zapach, może ukradkiem spojrzę w jej dekolt, spojrzę na pupę, gdy nachyli się nad ławka obok. Napięcie rosło, kochając się z Anią myślałem tylko o mojej Nauczycielce. Marzyłem, a z d**giej strony bałem się, że zauważy co się ze mną dzieje. Ania była bardzo zadowolona z zajęć, szło jej lepiej ode mnie. Miała dobre oceny, trochę już mówiła po angielsku. Szybko minął pierwszy semestr, test półroczny zbliżał się wielkimi krokami. Nie czułem się zbyt pewnie, obawiałem się kolejnej porażki, jak na teście wstępnym. Przygotowałem ściągi, mając nadzieję, że mogą mnie uratować.
«12»