1. Zgwałcona w parku


    Data: 24.01.2020, Kategorie: BDSM Brutalny sex Sex grupowy Autor: ulegly1975

    ... takiego bólu przy każdym jego ruchu. Ten był lepszy, jebał mnie jak królik i już myślałam, że to się nigdy nie skończy. Długodystansowiec psia krew. Ale.... i tu zaskoczyło mnie to ogromnie, nagle zaczynałam czuć przyjemność z całej tej sytuacji. Smak krwi dalej miałam w ustach ale czułam jak sutki mi sztywnieją, jak moje ciało z narastającego podniecenia staje się wrażliwe na każda, niestety brutalną ich akcję. Już nie wyrywałam się, nie miałam już sił, poddałam się biernie temu co się dzieje. A on dalej mnie ruchał
    
    - Staszek, zostaw coś dla nas, zajebiesz ją i co…
    
    - Spierdalajcie, tej świni zostanie i dla was!
    
    I dalej mnie jebał. Zamknęłam oczy by nie widzieć jego gęby
    
    - otwórz oczy suko - i trzasnął mnie w twarz, zabolało bardziej choć uderzenie było słabsze niż poprzednie.
    
    Jak to się dzieję, że facet już od najmłodszych lat wie jak uderzyć by zadać ból?
    
    Inny ukląkł przy mojej twarzy, podniósł mi głowę, rzucałam nią na lewo i prawo, bo wiedziałam co chce zrobić widząc jego chuja przed oczyma.
    
    Znów dostałam w twarz. Inny przytrzymał mi głową a ten wepchnął mi w usta swego kutasa. Czułam smak moczu i spermy wymieszany ze smakiem mojej krwi, czułam jak śmierdzi od potu, czułam jak gwałci me usta bez opamiętania, krztusiłam się, nie mogłam złapać oddechu. Poczułam jak tryska w moje gardło, o mało się nie udusiłam tyle tego było, słonawa, gęsta sperma wypełniła me usta. Zamienił się miejscem z tym który trzymał ma głowę i on wsadził mi w usta swojego ...
    ... chuja. O wiele większego, dłuższego i ten także walił mnie aż po same jądra. Bolały mnie usta, bolało mnie podniebienie, bolały migdały i przełyk w który uderzał z całą siła. Już nawet nie czułam kolejnego który wszedł w moja cipkę. Ale zaskoczona sobą czułam zbliżający się orgazm. Niesamowite. Ty szmato, ty suko, tu ruro, ty kurwo… - zaczęłam sama siebie wyzywać od najgorszych czując jaka zaczyna mi ta cala sytuacja sprawiać rozkosz.
    
    - ooooooooooooooo !!!!!!!! - krzyknęłam w ekstazie
    
    - chłopaki !!! ta kurwa chyba szczytuje
    
    - Patrz, faktycznie, ma orgazm
    
    - A to świnia…
    
    - Dziwka…
    
    Wylewała się ze mnie sperma, wylewała się z ust, wylewała się z opuchniętej cipki, czułam się zbrukana ale.... ale było mi coraz lepiej.
    
    Wzięli odwrócili mnie, jeden przełożył mnie przez kolano a drugi wbił swego kutasa w mój odbyt. Rany boskie jak zabolało
    
    - NIEEEEEEEE!!!!!!!! - krzyknęłam
    
    - Co nie - dawaj dupy i nie krzycz bo znów po pysku dostaniesz kurwo!
    
    Ból jaki zadali mi do tej pory był niczym wobec tego jaki teraz czułam.
    
    Kiedy do cholery im opadnie.
    
    Kiedy mi dadzą spokój.
    
    Miałam wrażenie że co chwila dołącza się kolejny szczyl, tak jakby nie było ich tylko czterech. A może było ich już więcej?
    
    Poczułam jak ciągnie mnie za włosy i zaczyna ruchać me usta kolejny kutas. Na szczęście malutki więc nie bolało tak bardzo jak przy tej ogromnej pale. Ruchali mnie w odbyt i usta na przemian jeszcze kilka razy ale ciągle im było mało. Zatraciłam już poczucie czasu, ...