1. Agnieszka i jej mężczyźni cz.5


    Data: 19.01.2019, Kategorie: Anal Tabu, Autor: AgaFM

    ... i odwrócić do niego przodem. – Naprawdę jak się dziś spóźnię…..to nici z sikania do buzi wieczorem! – zagroziła mu. Dopiero teraz Felek podniósł się na równe nogi i dał jej spokój. Za nic w świecie nie miał bowiem zamiaru pogrzebać takiej okazji.
    
    - Nie no siostra…..taki szantaż……
    
    - No bo nic innego na ciebie nie działa….. – odparła wciągając z powrotem majteczki. Kątem oka cały czas zerkała na jego nabrzmiałego kutasa który dopiero co gościł w jej dupie.
    
    - Sory no……wiesz, że jak już się wczuję to ciężko mi się opamiętać…. – odparł masując sobie członka gdy Aga kończyła się szykować.
    
    - Zamiast walić sobie konia, też już byś zaczął się szykować….. – zauważyła po chwili.
    
    - Ja mam na ósmą dopiero…..kupa czasu…..
    
    - Będziesz sobie tak walił aż się spuścisz?
    
    - Nie….z tym poczekam aż wpadnę na obiad…..
    
    - Wiesz, że szansa na to, że znajdę dla ciebie chwilkę może być mała…..a nawet jeśli, to na bank nie zdążysz dojść….
    
    - Myślę, że coś wykombinujesz….. – przyznał ze spokojem. – Nie odmówisz sobie gorącego wytrysku…..
    
    - Wiesz….to, że ty nie jesteś sobie w stanie mojej cipy odmówić…..nie znaczy zaraz, że ja też….i myślę, że spokojnie wytrzymam do wieczora….
    
    - Ale co to za frajda…..kolejny wytrysk w domu, w łóżku, czy gdzieś tam…..
    
    - A to już wytrysk w siostrę nie sprawia ci frajdy?
    
    - Sprawia…..ej, zaraz…..w siostrę? A czemu nie, na siostrę?
    
    - No nie wiem…..może mam ochotę, żebyś doszedł we mnie? – odparła słodko się uśmiechając.
    
    - Teraz już ...
    ... tym bardziej muszę to zrobić u ciebie w pracy….. – odrzekł totalnie nakręcony.
    
    - Felek…..weź ty pomyśl…..chcesz mnie zerżnąć u mnie w pracy i jeszcze spuścić mi się w cipę? - streściła pokrótce plan brata.
    
    - No tak…..już raz to zrobiłem…. – odparł wzruszając ramionami.
    
    - Owszem…..i było bardzo fajnie…..ale to spuszczanie się….to lepiej sobie odpuść…. – stwierdziła mając poważne obawy. Nie wyobrażała sobie tego jakby brat mógł zalać ją w jej biurze. Żeby później dojść do toalety musiałaby przejść przez pół restauracji wypełniona jego spermą. Brzmiało to bardzo podniecająco, ale w rzeczywistości wiązało się z olbrzymim ryzykiem. Już sam seks z Felkiem się z nim wiązał. Aga doskonale pamiętała jak szybko biło jej serce gdy ostatnim razem brat pieprzył ją tam w dupę. Ale z d**giej strony, to właśnie dlatego nie zapomni tamtego dnia do końca życia. Gdyby teraz poszli o krok dalej i odbyli kolejny stosunek tym razem zakończony wytryskiem mogliby przyćmić tamten dzień.
    
    - Ale ja nie chcę go sobie odpuszczać….. – odparł znowu zachodząc siostrę od tyłu.
    
    - Nie…..już nie…. – odrzekła myśląc, że znowu chce ją przelecieć.
    
    - Spokojnie…..nie chcę cię brać…. – odparł kładąc ręce na jej piersiach. – Nie teraz…..chcę cię wziąć później…..przy tamtym biurku….wejść w twój wypięty tyłeczek….i zerżnąć cię pod nosami tych wszystkich ludzi…. – szeptał jej do ucha i oboje sobie tą chwilę wyobrażali.
    
    - Łatwo ci mówić ej…..to nie u ciebie mamy to robić…..
    
    - Też możemy…..chętnie ...