1. Mamo, jestem sparalizowany... cz.1


    Data: 08.01.2020, Kategorie: Masturbacja Autor: Amba Fatima

    ... Przyśpieszam pod koniec, wtedy liczy się tylko dojście. Jeżeli mogłabyś, drugą ręką możesz co nieraz popieścić moje jajka. Oooo, tak. Pouciskaj je, tylko delikatnie.Ewelina z większą werwą wzięła się do pracy, stosując polecenia Michała. Usiadła bliżej i drugą ręką zaczęła bawić się jądrami. Brat zauważył, że zaczęło to sprawiać jej przyjemność, była zajęta tym jak jakąś wciągającą grą. Misją było jak największe spełnienie masturbowanego.- Właśnie tak. To jest boskie.- Michał odpłyną w świat rozkoszy, zabawa jądrami dała mu gigantycznego kopa przyjemności.Ewelina ciągle z pasją waliła konia Michałowi. Przestali ze sobą rozmawiać, siostra była zbyt skupiona na nowej „zabawie”, a chłopak był już u szczytu przyjemności. Czuł że niedługo będzie ekscytujący finał.- Ewelina, aaaa.- Powiedział, a raczej wydyszał.- Przygotuj się, zaraz będę tryskał. Przyśpiesz trochę, ale nie za dużo.Dziewczyna złapała kilka chusteczek, trzymając je w pogotowiu obok penisa. Drugą ręką coraz szybciej trzepała bratu. W końcu nadszedł ten moment, Michał aż krzyknął zduszonym głosem. Z jego penisa zaczęła tryskać sperma. Mocno wystrzeliwała do góry, bo dziewczyna w zapamiętaniu zapomniała przyłożyć chusteczki. Biała ciecz ciężko spadała na brzuch chłopaka i ręce jego siostry. W końcu ostatnia fala wystrzeliła z kutasa.- O kurwa.- Zaklął Michał głosem spełnienia, ale również szoku. Nie spodziewał się takich doznań, nigdy w życiu nie miał takiego orgazmu.- O kurwa.- Tym razem zaklęła siostra, widząc dużą ...
    ... ilość spermy naokoło.Oboje byli zaskoczeni zaistniałą sytuacją. Chociaż Michał już dawno doszedł, Ewelina dalej gładziła go po penisie. Zastygli tak na dobre kilka sekund.- Ekhm, ekhm.- Odkaszlnęła Ewelina, budząc się z zastygnięcia.- No i jak? Szczerze mówiąc nie spodziewałam się takich… emocji.Michał głęboko westchnął. Jeszcze rozpamiętywał przebyty dopiero co orgazm.- To chyba zasługa tych leków. Orgazm był niesamowity.Ewelina stała nad bratem, jakby nie wiedząc co dalej robić. Dopiero po chwili przypomniała sobie, że jeszcze musi posprzątać „bałagan”. Zabrała się do wycierania brzucha ze spermy.***Michał leżał na kanapie w salonie oglądając telewizję. Matka wróciła już z pracy, krzątała się po kuchni, zmywając po obiedzie który przygotowała Ewelina. Ona sama poszła do swojego pokoju, mówiąc że musi zrobić coś na komputerze.- No dobra młody, czas wziąć lek. Ale najpierw cię umyjemy. – Edyta przerwała synowi oglądanie jego ulubionego programu.- Ewelina! Chodź, musimy umyć twojego brata!Siostra wyjrzała zza drzwi swojego pokoju.- Jesteśmy potrzebne do tego dwie? Nie możesz zrobić tego sama?- Nie mogę.- zaprzeczyła Edyta.- Niby jak miałabym to zrobić? Mamy tylko prysznic. A Michał przecież sam stać nie będzie.- To jak chcesz to zrobić? Przecież nie położysz mnie w brodziku. – zaciekawił się chłopak.- Zrobimy to tak: Ewelina wejdzie z tobą pod prysznic i będzie cię trzymać, a ja będę cię myła. Innej opcji nie widzę.Ewelina pokręciła głową. Chyba ten plan się jej nie podobał.- ...
«1234...»