1. Księżniczki znad Wisły


    Data: 26.11.2019, Kategorie: Celebrytki, Humor, Masturbacja Autor: FantasyCelebs

    ... dopiero co poznanemu starszemu koledze. Była tak napalona, że nie potrzebowała wiele. Ścianki jej pochwy były tak czułe, nieprzyzwyczajone, że po kilku minutach szczytowała, a wraz z nią chłopak, który jakby mógł, to doszedłby mimowolnie na sam widok dosiadającej go cycatej dziewczyny.
    
    Opadła na niego. Wtuliła się i całowała. Trwali tak przez chwilę, dysząc i dochodząc do siebie. Dyszał wraz z nimi Sebastian, który już zdążył dodatkowo zwymiotować na ciuchy kolegi. Nie mógł zdzierżyć tego widoku. Wóda też zrobiła swoje. Targała go tak wielka wściekłość, mieszana z zazdrością i podnieceniem. Jakby miał więcej odwagi, był facetem a nie fają, to by wyskoczył z szafy i kazał sobie obciągnąć przez sukę, za to jak go potraktowała. Złapałby ją za blond włoski i wepchnął w czerwone usta, albo nie… miedzy cycki i trysnął na twarz. Tak?
    
    „Tak. Tak kurwa zrobię” – mówił do siebie Sebastian, gdy nagle ktoś załomotał do zamkniętych drzwi.
    
    - Otwierać zboki, to mój pokój!
    
    Magda szybko otrzeźwiała. Chwyciła majteczki. Ubrała je. Poprawiła spódnicę. Poprawiła top, zapinając stanik, chowając biust pod koszulkę. Po minucie otworzyli drzwi i z uśmiechem wybiegli na korytarz. Właściciel pokoju pożegnał ich środkowym palcem.
    
    Gdy otworzył drzwi do swojej szafy, nie wiedział co powiedzieć. Skulony Sebastian wyskoczył z niej jak z procy. Właściciel pokoju nawet nie zdążył za nim krzyknąć. Był w szoku, widząc zarzygane rzeczy. Sebastian wpadł do salonu i ledwo trzymał się na nogach. ...
    ... Kątem oka zobaczył jak Magda ubiera skórzaną kurtkę i wychodzi z imprezy. Nie sama – z fagasem. Co się dziwić, noc jeszcze młoda. Choć dla Seby już się skończyła. Ostatnie co poczuł to prawy sierpowy wymierzony przez właściciela nieszczęsnego pokoju prosto w ryj.
    
    ***
    
    Nawet nie wiedział jak się dostał do swojego wynajmowanego mieszkania. Obudził się koło południa z okropnym bólem głowy i dziesiątkami smsów i komentarzy na Facebooku o jego imprezowych ekscesach. Nie dość, że zlewali się z niego, że po jednym strzale padł jak długi, to jeszcze ktoś wrzucił plotkę, że z Magdą to zabawiali się we dwóch. Szybko odszukał profil swojej „imprezowej partnerki”. Już nie miał co przeglądać. Magda go zablokowała. Wyrzuciła ze znajomych. Olała po całej linii. W okolicy szesnastej spróbował się dostać na jej profil przez jakieś fałszywe konto. Coś znalazł. Fotkę z fagasem. Opis… << Bad romance >>. Chętnie zapadłby się pod ziemie. Nie mógł jednak oderwać wzroku od tej fotki i głębokiego dekoltu dziewczyny. Tak, dobrze zgadliście, musiał sobie strzepać. Nie mógł odpuścić takiego gorącego zdjęcia. Zasłonił tylko gębę tego faceta… Cóż, było słabo, ale to taki ostatni akord z nieudaną kochanką. Nie wstawał z łóżka. Zresztą miał już wszystkiego dość, a od małego najlepszym relaksem dla niego było jedno hobby.
    
    Nie, to nie było marszczenie fiuta.
    
    ***
    
    Piąta rano. Ledwo po wschodzi słońca. Dziewiętnastolatek kręcący się wokół Zalewu. Pod miastem. To jak scena po niejednej imprezie. Ale co ...
«1234...»