1. Księżniczki znad Wisły


    Data: 26.11.2019, Kategorie: Celebrytki, Humor, Masturbacja Autor: FantasyCelebs

    Sebastian duszkiem wypił kolejne piwo. Nie słyszał, co do niego mówili. Wokoło panował harmider, jak to na imprezie. Pomału zaczęło mu się kręcić w głowie. Co chwila ktoś go szturchał i wyciągał na środek salonu. On jednak cały czas kogoś szukał. „Kurwa, przecież nie przyszedłem tu sam! Gdzie ona jest?” mówił do siebie, patrząc jak kumple zaczynają polewać kolejkę przy ławie. Ile osób mogło się zmieścić w mieszkaniu Krzyśka? Sam jego najemca nie spodziewał się takiej liczby. Każdy kąt był zajęty, a ściany pod wpływem dźwięków muzyki aż drżały.
    
    Gdy poszła kolejna setka, rozpalając gardło dziewiętnastoletniego studenta, przed oczami zamajaczyła mu wytęskniona postać. „Jest dziwka...” – jęknął w myślach. Dziewczyna, młodsza od niego, specjalnie zabrana na tę imprezę, szlajała się po pokojach z kimś innym. Śmiała się i starała wmieszać w tłum. Jej nowy chłopak mocno trzymał ją za rękę, aby mu nie uciekła. Ciągnął ją. Zaciągał w głąb mieszkania. Na pokoje. Do sypialni.
    
    Sebastian wstał. Lekko się zachwiał i nie zwracając uwagi pijących kolegów, szedł ostrożnie za dziewczyną. Gdy zobaczył jak obcy facet kładzie łapsko na zgrabnym tyłku „jego” Magdy, poczuł wściekłość. Sam by chciał pomacać te jędrne pośladki, opięte na szarej, kraciastej, ołówkowej spódnicy. Dłoń faceta z tyłeczka przesunęła się na biodro. Objął ją, przytulił do siebie i wepchnął do pokoju, zatrzaskując za sobą drzwi.
    
    Sebastian przeklął. Już sobie zaczął wyobrażać co tam się będzie podpierdalać. Nie miał ...
    ... jednak odwagi wejść i przyłapać „swoją” imprezową partnerkę na gorącym uczynku. Wszedł do sąsiedniego pokoju i zaczął kląć oraz uderzać w każdy napotkany przedmiot. Gdy ktoś dobijał się do drzwi, chłopak opanował się. Zorientował się, że nie tylko walił w meble, ale i, szarpany wizjami zza ściany, zaczął trzepać sobie sterczącego z rozporka kutasa. Zakłopotany wlazł do szafy. „No nikt nie może mnie przecież tutaj spotkać.” Zostawił uchylone drzwiczki. I bardzo dobrze.
    
    Usłyszał śmiech. To była Magda. Oni nie zostali w tamtym pokoju. Wyrzucił ich jego właściciela, który też chciał się porządnie zabawić na imprezie. Dziewczyna skończyła więc z nowym facetem w pokoju obok. Seba już nawet nie starał się schować swojego wystającego penisa. Nie mógł oderwać oczu od szczeliny w drzwiach. Facet, który właśnie macał młode, kształtne piersi jego „imprezowej dziewczyny” miał kilka lat więcej niż oni. Lansował się na dojrzałego, na takiego, któremu żadna nie odmówi. No i Madziunia też się dała skusić. Stała wtulona w niego. Całowali się. Wtedy facet obrócił dziewczynę i popchnął wprost na szafę. Swym ciężarem prawie zamknęła drzwi. Oparła się na wyprostowanych rękach, a on objął jej piersi, stojąc za nią. Sebastian wiedział, że ten czarny top, który miał takie wycięcie, że wręcz nie zasłaniał piersi osiemnastolatki nie był wybrany dla niego. Magda nie szczułaby cycem takiego fujary jak on. Za to tego fagasa. Dla niego te widoki. To on masował jej cycki, już zsuwając ramiączka czarnego ...
«1234...»