1. Rocznica cz. 1 z 2


    Data: 29.10.2019, Kategorie: Romantyczne Autor: Satya

    ... Chwycił ją za rękę i zaczął delikatnie całować jej dłoń od wewnątrz, potem nadgarstek i przedramię. Drugą ręką nadal pieściła jego klatkę piersiową i brzuch, ssała jego uszy i wzdychała z rozkoszy.
    
    Jednym szybkim ruchem usiadła mu na okraka na kolanach. Podciągnął jej sukienkę i pieścił jej uda w rajstopach. Całowali się – najpierw delikatnie muskając się ustami, potem coraz mocniej by w końcu ich języki lizały się namiętnie. Ściągnął z niej sukienkę. Jego oczom ukazały się jej śliczne piersi w koronkowym czarnym staniczku bez fiszbin. Mógł dokładnie zobaczyć jej brązowe sutki. Wycałował jej szyję i dekolt, równocześnie pieszcząc jej cycuszki przez cienki staniczek. Poczuła jak jego penis nabrzmiewa pod jej cipką i usiadła na nim tak, by jak najmocniej go uciskać. Zamruczał z rozkoszy. Jego dłonie głaskały teraz jej plecy i pośladki, całowali się czasem. Rozpiął jej staniczek i zajął się jej piersiami. Ugniatał je delikatnie, całował. Okrężnymi ruchami zbliżał się do jej nabrzmiałych sutków, które później pieścił dłuższą chwilę opuszkami palców. Zamknęła oczy i odchyliła się nieco do tyłu, uciskając jeszcze bardziej jego ogiera.
    
    - Kocham cię, misiaczku. Uwielbiam jak robisz to tak delikatnie.
    
    Nic nie odpowiedział, tylko wstał, podniósł ją i posadził na stole. Znowu zaczął pieścić jej uda i plecy, całował jej szyję. Westchnęła z rozkoszy. Pomyślała, że nigdy z nikim nie było jej tak dobrze, nie tylko w łóżku. Tymczasem Kasia głaskała jego plecy i pośladki przez ...
    ... spodnie. Po chwili odpięła jego pasek, rozpięła guzik i rozporek. Spodnie spadły do jego kostek. Mogła teraz poczuć jego zgrabny umięśniony tyłek pod obcisłymi bokserkami. Po chwili opuściła je z tyłu, by móc go pieścić, ugniatać i głaskać naprzemian już bez żadnej bariery między skórą jej dłoni i jego pośladków.
    
    Przytulił ją mocno i na chwilę zastygli bez ruchu. Czuli szybkie bicie swoich podnieconych serc. Poczuła, że jej szparka jest już tak morka, że przy każdym ruchu czuje jak soki powoli wypływają z niej do koronkowych czarnych majteczek pod rajstopami. Wstała i uklęknęła przed nim. Zdjęła wypchane boksreki i zobaczyła jego penisa. Całowała jego dolną część brzucha, pieszcząc dłońmi wewnętrzne strony jego ud i pachwiny. Po kilku minutach zaczęła delikatnie całować jego ogiera. Póżniej wzięła go do jednej dłoni i delikatnie muskała go, ssąc równocześnie jego jądra. Wzdychał i mruczał czasem z rozkoszy. Pomyślał, że żadna kobieta wcześniej nie podniecała go tak bardzo. Zawsze było coś nie tak, a Kasia była dosłownym spełnieniem jego marzeń. Kocha ją najbardziej na świecie. Teraz pieściła jego jądra ręką, powoli liżąc główkę jeo penisa, równocześnie pieszcząc jego nasadę drugą dłonią. W końcu wzięła go do ust, ale nie zmieścił się nawet do połowy, więc nadal jej dłoń ruszała się powoli po jego nasadzie. Kilka kropli spermy wyciekło z niego.
    
    Kasia uwielbia wprost jej smak. Od razu łapczywie rozprowadziła je po swoim języku i połknęła. Pieściła go tak jeszcze jakieś 10 ...
«1...345...8»