Nandi cz. 1 - Opowiadania Erotyczne

Nandi cz. 1

... grupie. To co zawsze! Ta kurwa W. wstawiła swoje fotki z nowym facetem. Wygląda dziesięć lat młodziej - pomyślała z zazdrością. Kliknęła na profil D. Ładny kostium! D sfotografowała się w nowym bikini… gdzieś na Hawajach! Ciekawe z kim tam pojechała? Przeciągnęła palcem po ekranie do następnych fotek. Niezłe cycki jak na trzydziestopięciolatkę. D. bez zażenowania pozowała toples. Ciekawe co ma w sekcji prywatnej?
*
Sekcja prywatna… sekcja prywatna… Dorota W… O jest! Naga. Naprawdę ładny biust! Wygląda jakby była w ciąży - pomyślała bez zazdrości. Ona tez miała ładny biust. Poklikała dalej. Na następnej stronie Dorota wypinała pupę, pozowała w rozkroku, a na koniec w wyginała się kostiumie kąpielowym. Najnowsze zdjęcia były w sukni ślubnej. Na życzenie jakiegoś „Echo2707”. Kto wymyśla te nicki?
Dochodziła dziewiąta. Trzeba wziąć się do pracy. Założyła biustonosz, naciągnęła obcisłą bluzkę i szybko wskoczyła w spódnicę. Zalogowała się punkt dziewiąta. Majtki założy później, jej szef i tak wiedział, że chodzi bez. Spojrzała na swoje okienko na ekranie. Ściągnęła bluzkę z ramion. Była gotowa. Spotkanie skończyło się po dwudziestu minutach. Nic ciekawego, marnowanie czasu! Zabrała się do pracy; sprawdziła pocztę, uzupełniła raporty, wysłała parę ponagleń. Czas na kawę. Potem tak samo aż do lunchu. Ostatnie ...

... spotkanie przeciągnęło się nieco. Prezentacja dla kontrahentów była nudna, ale prezenterka całkiem, całkiem! Jakaś nowa dziewczyna z R&D. Niezła dupa! Ciekawe, który z szefów ją rżnie! Trzeba będzie CW trzymać od niej z daleka. Z drugiej strony…! Sprawdziła kolejną zakładkę. Trzeba było wklepać hasło. Poszło! Dziewczyna nazywała się Aldona. Dwadzieścia trzy lata, panna, absolwentka… nieźle, inicjacja seksualna – siedemnaście lat, ciąże… jeszcze żadnej… typowy profil. Przeszła do zdjęć; przewinęła ubrane, potem w bikini, topless, full  frontal naked. Aldona miała ładne piersi! Kształtne i jędrne z dużymi sutkami. Pornograficzne zdjęcia Aldony były w kolejnej zakładce, ale nie musiała już wklepywać hasła. Te fotki też były typowe – wypięta pupa, szeroko rozpostarte uda, wibrator w pochwie i na koniec Aldona z penisem w ustach.
Przyjrzała się dokładniej chujowi którego ssała Aldona. – A to mała kurwa!
Na kolejnej fotce Aldona uśmiechała się sponad krocza kochanka. Siedziała na jego twarzy a jądra trzymała ściśnięte w dłoni. Na napiętej skórze moszny widniały dwie literki DS. Jej inicjały! Kazała je wytatuować jakieś dwa lata temu! Na jądrach szefa! Tej małej kurwie zajęło miesiąc, żeby dotrzeć do łóżka szefa. Inne pracowały na to znacznie dłużej. Jej zajęło to rok!
- Pokażę tej kurwie! – poszła zaparzyć sobie kawę.