1. masturbacja, możesz tylko patrzeć


    Data: 18.08.2019, Kategorie: Masturbacja Podglądanie Tabu, Autor: violamay

    ... przecież ja taka nie jestem, jestem matką i powinnam się opanować, ale nie mogłam. Było mi tak dobrze, a Adam był niesamowicie seksowny i miły, bardzo delikatny. Wieki lizał moją cipkę i bawił się łechtaczką, wkładał palec, palce, a ja robiłam się coraz bardziej mokra. Zatkałam sobie ręką usta, żeby głośno nie jęczeć, ale nie mogłam, to było takie inne uczucie niż do tej pory. Kiedy już myślałam, że oszaleję, wstał i powiedział:
    
    -Zrób dla mnie przedstawienie.
    
    -Jakie? – Zdziwiłam się i zobaczyłam, że podchodzi do szafki i bierze butelkę piwa zakręcanego na korek. Posmarował połowę żelem nawilżającym i mi podał.
    
    -Chcę, żebyś mi pokazała jak się w domu zabawiasz, a ja będę się dział na fotelu i obserwował ciebie.
    
    -Dobrze, ale pod warunkiem, że nie będziesz się masturbował, masz się tylko patrzeć.
    
    -Ok, to może być trudne. – odpowiedział
    
    -Nie będzie, zwiążę ci ręce – wzięłam leżącą na kanapie apaszkę, posadziłam go na krześle i związałam jego ręce z tyłu.
    
    Sama usiadłam na kanapie na przeciwko, podwinęłam spódnicę, wzięłam butelkę, nawilżyłam śliną wejście do cipki i powoli włożyłam czubek. Rozchyliłam nogi szeroko i jęcząc bawiłam się butelką wkładając ją coraz głębiej. O ile początek był łatwy, to potem butelka się rozszerzała i było mi ciężej ją zmieścić, ale jedną ręką pieściłam swoją łechtaczkę, a d**gą kręciłam kółka w środku, powoli wpychając ją coraz głębiej. Spojrzałam na ...
    ... Adama, nie mógł oderwać ode mnie wzroku, a jego penis twardy jak skała mocno wypychał jego jeansy.
    
    -Cudownie to robisz – ciężko mi.
    
    Cicho jęczałam i coraz szybciej bawiłam się butelką, wstałam, położyłam ją na kanapie, klęknęłam nad nią i powoli opadając udało mi się ją wsadzić głębiej. Jedną ręką przytrzymywałam butelkę, d**gą trzymałam się kanapy i mocno, szybko skakałam po butelce. Nie miałam wyrzutów sumienia, nie uprawiałam seksu z nieznajomym, jedynie pozwalałam mu patrzeć, a ona patrzył. O tak, patrzył i mruczał. Odwróciłam się plecami i pokazałam mu od tyłu jak butelka znika we mnie, moja pupa blisko przed jego oczami podniecała go jeszcze bardziej.
    
    Wstałam, podeszłam do niego, rozchyliłam mu nogi, położyłam butelkę na krześle i ponownie włożyłam sobie do środka, położyłam ręce na oparciu krzesła nie dotykając go i ujeżdżałam butelkę, a on siedział i głośno dyszał.
    
    -O taaaaak – wyrwało mi się jak dochodziłam, spazmy przeszły moje ciało i wtedy usłyszał głośny jęk Adama on też doszedł, jego spodnie zrobiły się mokre, a ona oparł się o krzesło i głośno oddychał.
    
    Wstałam, poprawiłam sukienkę, założyłam majtki i położyłam butelkę na stół. Adam poszedł się przebrać i wrócił.
    
    -Nie zdarzyło mi się dojść nie dotykając penisa lub jak ktoś go nie dotykał – powiedział, sięgnął po butelkę z piwem, odkręcił i napił się porządnego łyka – czuć twoje soki – mruknął.
    
    Więcej na: violamay.pl 
«12»