1. Podwójny lodzik część 1


    Data: 18.08.2021, Kategorie: Dojrzałe Twoje opowiadania Autor: Lucyna

    ... przekonać,jakie to wspaniale uczucie,gdy kobieta robi mu laskę. Znowu za nie mówił,a ja zastanawiałam się,czy mu już stanął.Znowu powtórzyłam pytanie,dodając,ze jeżeli chce,to mogę się zająć jego fiutem.Czulam,ze muszę przejąc całkowicie kontrolę nad nim i zapytałam go wreszcie wprost. Zapytałam czy chce,bym mu obciągnęła.Po ruszył się,jakby nie wiedząc co ma zrobić,ale w końcu wybelkotał cicho,ze chciałby. Poprosilam by do mnie pod szedł i usiadlam bokiem do oparcia krzesła. Sławek pod szedł do mnie nie pewnie. Z uniesioną głową do góry,rozpięłam guzik spodni. Rozpięłam rozporek,czując ze Sławek drży. Z sunęłam je razem z słupami i ujrzalam jego sterczącego kutasa.Westchnęłam i przystąpiłam do działania. Wzięłam go do buzi i zaczęłam go obciągać rytmicznie. Sławek a to wzdychał. A to po jekiwal cicho.Zaczelam jego kutasa obciągac całego. Nie trwało to jednak,zbyt długo. Juz po paru minutach,był gotów. Nie zdązylam go wyjąć z ust i cała spermę wylądował mi w buzię.Był to całkiem solidny wytrysk i część jego spermy nie zdołałam połknąć. Popiesciłam go jeszcze chwile,poczym wstałam mówiąc ze idę ...
    ... do łazienki. Gdy wróciłam siedział już na swoim miejscu z zapiętymi spodniami. Patrząc mi prosto w oczy,zapytał czy pozwolilabym mu się dac pieprzyc,bo chciałby mnie przelecieć. Chętnie bym mu na to pozwoliła,ale wiedziałam ze w każdej chwili do domu może wejść mój syn. Nie chciałam,nie mogłam sobie pozwolić na cos takiego,więc powiedziałam Śląskowi,ze musi poczekać na dogodniejszą okazję.Wiedziałam ze nadal jest podniecony i pomyslalam ze jeszcze raz mu zrobię loda. Tym razem juz się mnie nie wstydził,a ja znowu mu bralam do buzi. Robilam z przyjemnością i nie co dłużej niż za pierwszym razem.Sławek znowu się spuścił.Częściowo w moje usta. Częściowo na twarz.Potem obmylam twarz i więcej na temat nie rozmawialiśmy. Po jakimś kwadransie wrócił mój syn i obaj poszli do swojego pokoju,zostawiając mnie samą. Gdy Sławek po godzinie wychodził od nas,wyszeptałam mu do ucha,ze wkrótce spełnie jego oczekiwania. Tamtego wieczora,nie mogąc wytrzymać,piesciłam się sama z sobą,myśląc o nim. O tym,co przed nami. Bo wiedziałam,ze juz nie długo,będzie mnie zadawalal swoim kutasem. Nie mogłam się tego doczekac. 
«12»