Podwójny lodzik część 1 - Opowiadania Erotyczne

Podwójny lodzik część 1

Jestem kobietą w średnim wieku,przeciętnej urody. Nie uważam siebie za jakąś piękność,ale i tak często słyszę od wielu mężczyzn,ze jestem nie złą dupą. Może dlatego,ze mam niczego sobie cycki.Od jakiegoś czasu też jestem sama,bo mój "" kochany",mąż,zostawił mnie dla jakiejś młodszej suki i się ze mną rozwiódł. Prze zyłam to strasznie i miałam taki okres w życiu,ze po prostu z nie nawidziłam facetów.Traktowałam ich,jak konieczne zło i mogli w tamtym okresie,dla mnie nie istnieć. Taki stan rzeczy,trwał dobre z pół roku i wcale za nimi nie tęskniłam.Wszystko się jednak zmieniło nagle.Jak za dotknięciem za czarowanej różdżki.Zmieniło się to w dniu,w którym,mój nastoletni syn,przyprowadził do domu,nowego kolegę,który dołączył do ich paczki. Był to nie wysoki,przystojny chłopak o imieniu Sławek i wcale nie wyglądał na siedemnastolatka.Od razu mi się spodobał.Było w nim coś co przykuwalo moją uwagę.Nie wiem dlaczego,ale od samego początku sprawiał,ze moje serce na jego widok zaczynało mocniej bić. Moje ciało,tez inaczej reagowali na tego chłopaka.Przy chodził do mojego syna,co raz częściej,a ja nie mogłam przestać o nim myśleć.Do tarło do mnie,ze tak naprawdę,mam na niego ochotę i chciałabym się z nim pieprzyć. Do szło do tego,ze kilka razy,będąc juz w łóżku,kochalam się sama z sobą,wyobrażając sobie,ze rżnie mnie właśnie Sławek.Nie mogłam mu jednak tego tak po prostu powiedzieć,bo nie wiedziałam jak na to zareaguje.Ponad to,przyjaźnił się z moim synem i było mi trochę glupio z ...

... tego powodu. Nadal przy chodził,a ja nadal fantazjowałam w myślach,nie wiedząc co mam z tym wszystkim zrobić.Bilam się z własnymi myślami,czując coraz to większe podniecenie.I znowu nade szła jego kolejnego wizyta. Tym razem nie co inna,niż te poprzednie,ponieważ akurat wtedy,mojego syna nie było w domu. Pojechał do mojej siostry i miał wrócić wieczorem.Nie zastanawiając się długo,powiedziałem Śląskowi,ze jak chce,to może zaczekać na Dominika i zaprosilam go do domu. Sławek stwierdził,ze i tak nie ma co robić i chętnie przyjął moje zaproszenie. Za uwazylam tez,ze wtedy zaczął mi się przyglądać. Czulam jego wzrok na każdej części ciała i robiło mi się ciepło.Znajdowalismy się wtedy w kuchni.Siedzielismy na przeciwko siebie. Ja pilam wczesniej zrobioną kawę,on sok pomarańczowy.Rozmawialiśmy,czując że swoim wzrokiem,obejmuje moje cycki,ukryte za seledynową bluzka. W dodatku nie miałam biustonosza,czego tez nie mógł nie zauważyć.Nawet zapytalam go,czy ma dziewczynę i takie tam. Odpowiedział,ze nikt taki jeszcze się nie pojawił.Trochę mnie to zdziwilo,bo naprawdę był miłym sympatycznym chłopakiem. Zapytalam go o to,czy uprawiał seks? Trochę się zmieszał i odpowiedział,ze jeszcze tego nie robił.Chrząknęłam dziwnie i kontynuowała swój wywiad.Zapytałam go,czy wogóle ktoś zaspokoił go oralnie. Spojrzał na mnie tymi swoimi niebieskimi oczami i poczerwienial na twarzy.Za wstydził się. Ponowiłam pytanie,oczekując od Sławka odpowiedzi. Przecząco pokiwał głową,więc zapytałam,czy chciałby się ...