1. Odsłonięta tajemnica.


    Data: 16.08.2021, Kategorie: Nastolatki Twoje opowiadania Autor: Ilona

    ... spodnie. Skarpetki. Na końcu cały czas patrząc na mnie,zdjął szare bokserski.Widziałam jego penisa. Jego ogolone jądra.Zrobiło mi się jakoś nie dobrze,a on chwycił mnie za włosy. Zmusił mnie bym ukleknela na kolana. Kazał mi otworzyć usta i zdać penisa. Nie pomogły moje prośby,błagania,szlochanie. Wysunął mi go do buzi i zmusił mnie,bym mu go zdała.Robilam to chyba dobrych kilka minut i czulam się okropnie. Gdy go wyjął,nie mal puscilam pawia,ale jakoś udało mi się to powstrzymać.Kazał mi go wziąć miedzy swoje piersi.Musialam go nimi scisnac a on się miedzy nimi przez chwile poruszał. Czulam ze jest ciepły,a wręcz gorący nawet.Odetchnęlam gdy się od sunal,ale kazał mi się położyć i rozchylic nogi. Zrobiwszy to,kleknal miedzy udami i po chylił głowę. Jeklam głośno i zacislam dłonie na pościeli. Zaczął piescic moją małą ciasną muszelkę języczkiem,a mnie o dziwo zaczęło być dobrze.Zaczęło mi się to podobać. Zaczęło mi to sprawiać przyjemność.Poczulam ze wsuwa we mnie palec i głośniej zaczęłam jeczec. Potem go wysunął i znowu mnie piescil,przez chwile.Ale gdy się pod sunąl znowu prosilam by tego nie robił. Nagle krzyknelam z bólu. Poczulam wchodzącego we mnie penisa.Wszedł ...
    ... ostro. Zdecydowanie. Aż wygięlam plecy. Zaczęła stękać,plakalam a on bez listosnie odbierał mi dziewictwo. Posuwał mnie raz po raz.Robił to około dziesięciu minut,po czym,zadał mi to ostatnie,najokrutniejsze pchnięcie. Czulam do tego,ze jego nasienie mnie wypełnia. Leżał po wszystkim na mnie z dwie minuty,by wreszcie wstać. Za prowadził mnie do łazienki i kazał wziąć prysznic.Gdy wyszlam czekał na mnie tuz przy drzwiach. Chwycił mnie w pol. Od wrócił plecami do siebie. Kazał mi się po chylić i roztawic nogi. Po chylił mnie jeszcze bardziej i znowu mnie zaczął brać. Tym razem od tylu i nie co krócej. Na szczęście juz tak nie bolalo i wystrzelił na moje pośladki. W końcu kazał mi się ubrać.Znowu miałam to cos na głowie.
      Cos mi mówiło ze jestem sama. I tak było. Byłam w swojej klatce a światło się świeciło. Poszlam do domu. Rodzice jeszcze nie wrócili. A ja? No cóż. Nigdy nikomu o tym nie powiedzialam,bo była to moja tajemnica. Nawet obecny mój mąż o tym nie wie i wiem,ze tak pozostanie. Nigdy się tez nie dowiedziała,kto mi wtedy odebrał dziewictwo.Czasem nawet myslalam o nim,ale go nie spotkalam. Zresztą. Nawet bym nie wiedziała,ze to on.
    
     Autentyk z życia wzięty. 
«12»