1. Pierwszy anal z nieznajomą


    Data: 06.08.2021, Kategorie: Anal Twoje opowiadania Autor: Tomek

    ... mnie "może chciałbyś coś innego?" Powiedziałem troche jednak skrępowany: "Tak, w tyłek." Powiedziała "dobrze". A ja już prawie się spuściłem. Lizałem jej dupe dalej z zapałem jakiego chyba jeszcze nigdy w życiu nie miałem. Zacząłem wsadzać tam palce i poczułem wtedy, ze smak jej tyłka jest ciut zmienił. Wyobraznia podpowiedziała mi co to jest. No trudno, gdzie drwa rąbią, tam wióry lecą. Wsadziłem jej dwa palce w cipe a potem w dupe. Czułem jak zwieracz odbytu mi je mocno ściska. Poruszałem nimi w przód i tył, i próbowałem rozszerzyć. Chciałem wcisnąć trzeci palec jak powiedziała: "wsadź mi go w dupe". Gdy to wyszeptała mój członek był tak twardy... tak twardy jak nigdy przedtem ani chyba potem. Pomyślałem, że to jeszcze za wczesnie chyba, ale usiadłem i mówie do niej "usiądź na nim, sama zdecydujesz jak szybko ma wejść" czy coś takiego. Ona ciągle w pozycji wypiętej, na kolanach, usiadła na główce. Trzymałem go mocno ręką, spodziewałem się, że ciężko będzie wchodził. Niechciałem by się złamał. Usiadła i nakierowała go sobie w tylek. Pomału się zagłębiałem. Czulem ten mocny uścisk. Zatrzymała się na chwile, ja ani drgnąłem. Stęknęła, posiedziała tak troche i wciskała go znowu. Powiedziałem, że nie ma poślizgu, wstała, naplułem sobie na rękę, ...
    ... wysmarowałem wacka, potem wsadziłem jej palce do cipy, wyjąłem i smarowałem odbyt. Znów usiadła. Miałem już główke w środku, ale to nie było jakieś mega przyjemne. Coś nam nie szło. Powiedziała: poczekaj, skocze po oliwkę. OK. Polała mi członka i znów usiadła. Pomyśałem: "Chuj Ci w dupę". Zjechała na nim od pośladkami dotkneła mojego brzucha. O kurwaa... i w góre, zaciskawszy bardziej... i w dół lekko, w góre zaciska, w dół lekko... zaraz się spuszcze... mówie: "połóż sie na brzuchu!" Szybk ot ozrobiła, odwróciła się tylko uśmiechając. Usta miała czerwone. Prawie czarne. Policzki też, uszy... cała spocona, patrzalem tak na nią i gdy leżała na brzuchu usiadłem okrakiem i wsadziłem. Zacząłem posówać.... Zaczeła szeptać "rżnij mnie..." a ja coraz głośniej, teraz mnie to śmieszy, ale wtedy powtarzałem tylko "chuj ci w dupe!" i ruchałem ja po same jaja... zwieracz jej odbuty się rozszeżał, był luźniejszy, jebałem jak głupi. W końcu doszedłem głęboko wciskają się w jej odbyt. Dostałem jakiś dreszczy, nie mogłem przestać się trząść. To był mega orgazm... 
    Ona powiedziała, ze ma już dosyć, idziemy spać. Skoczyłem tylko pod prysznic. Nie byłem brudny, ale czuć było mimo wszystko zapach kupy. Ona też się umyła i zasneliśmy. Rano jakby nigdy nic, śniadanko i do pracy. 
«12»