1. Pierwszy anal z nieznajomą


    Data: 06.08.2021, Kategorie: Anal Twoje opowiadania Autor: Tomek

    Niby nieznajoma, a jednak razem pracowaliśmy. Od dwóch tygodni. Takie tam zlecenie, nie ważne. Bylismy obydwoje na studiach jeszcze, ona młodsza ze dwa lata. Dziewczyna zupełnie nie w moim typie. Wysoka, ok 175cm, ja 185. Blondynka. Dość duże stopy, przynajmniej rozmiar 40. W ogóle mnie to nie kręciło. Tyłek jak to tyłek, chyba nic nie ćwiczyła. Piersi, jak się potem okazało, po prostu... zwykłe cycki. Co tu dużo opisywac. Nie była to dziewczyna w moim typie. Mieszkała razem z koleżanką. Tego dnia pomagałem im malować pokój, miałem zostać na noc. Zupełnie nic nie zapowiadało tego co ma sie stać. Siedziałem u niej na biórkiem, saczyłem jakieś wino, sprawdzałem coś na internecie. Wtedy jeszcze z komórek można było tylko dzwonić. No i nagle po prostu sie odwracam a one... jedna na drugiej, całują się. Ta blondynka na dole, jej koleżanka na górze. Potem zaczeły się masować. Gapiełm się jak głupi, totalnie mnie zamurowało. Nie wiedziałem co mam ze sobą zrobić. Siedziałem i się gapiłem. Okazało się, że koleżanka była już dosyć pijana i poszła spać. Blondynka patrzy się na mnie i mówi "Choć...". Nie trzeba mi bylo mówić drugi raz. Wzwód miałem potwornie silny. Powiedziała bym się położył na brzuchu. Zaczęła mi masować plecy. Siedziała na mnie okrakiem. Moje dłonie powędrowały do jej kolan. Potem na uda, tam się zatrzymałem. Ona nie przestawała mnie masować, więc jak, ledwo nie łamiąc sobie rąk w łokciach zacząlem gmerać przy jej kroczu. Miała ciasne jeansy. Podniosła wtedy tyłek i ...
    ... dała mi znac bym się przekrecił. Siedziała na mnie, opuściła twarz i zaczęliśmy się całować. Dziwne to bylo. Jakiś szczękościsk miała. Zupełnei nowe doświadczenie. Ale było fajnie. Nawet bardzo. Wstała, powiedziała znów to swoje "choć" i poszliśmy do drugiego pokoju. Tam się rozebraliśmy i zaczeliśmy pieścić. Lizałem jej cipkę, ona robiła mi loda. Wspomniałem, ze bylimsy pijani? Nie mialem gumki. To było głupie, ale po prostu w nią wszedłem. Zajęczała. Powiedziała, że przyjemnie ją rozpycham. Jak wspomiałem, mam 185cm, inne części ciała w podobnych proporcjach. Zawsze problemem dla mnie było w seksie to, że jak dopychałem do końca to zwykle słyszałem "Au!". Te historyjki o tym jak fajnie mieć długiego sa pisane przez ludzi chyba bez takeigo doświadczenia. Nie można się zmiescić ani w cipce, ani w ustach. Ciągle terzba uważac. 
    No nic, seks jak seks. Ruchaliśmy się naprawde długo, we wszystkich chyba pozycjach. Alkohol nie pozwolił mi dojść, choć jak wspomniałem nie miałem nawet gumki. W pewnym momencie jak była wypięta, wyszedłem z niej i zacząłem lizać i cąłowac jej pośladki. Potem cipkę i nagle przyszło mi do głowy by ją polizac po odbycie. Zrobiłem to raz, szybko. Potem wróciłem do cipki. Ona na to: "O, widze, że lubisz zakazane miejsca?". Wtedy coś nagle się zmieniło w tej naszej relacji. Osłabiony wzwód znów stał się mocny. Zacząłem lizać jej odbyt. Wsadzałem język z całych sił w jej dupe. To już nie była pupa, tylko dupa. Wszystko stało się bardziej podniecające. Pyta ...
«12»