-
przedstawienie
Data: 15.03.2021, Kategorie: Mamuśki Twoje opowiadania Autor: Ascolta
... buzia mu się nie zamykała . Nawet nie zapytał jak kobieta ma na imię ale zdążył opowiedzieć jak kupił w stanach samochód jaki dobry interes zrobił i ile zarobił . .Opowiadał o częściach samochodowych a Emilka myślała jak skończyć tą randkę. Samochód postawił na strzeżonym parkingu bo bał się go postawić byle gdzie . Gdy zaproponował przejażdżkę ona zgodziła się ale gdy on poszedł ma parking natychmiast uciekła. Wojtek natomiast od rana siedział u Bartka. Spytał czy jest jakiś ruch matki ale Bartek nie powiedział mu prawdy. Ciągnęło go jeszcze co innego . Siostra kolegi pulchna Zuza z dużym biustem kręciła się po domu za biegającym dzieciakiem przyprawiała go o wzwód. Bartek nie wspominał nic o spotkaniu z Emilią w obawie że Wojtkowi to się nie spodoba Zauważył natomiast że gdy Zuza się nachyla do dziecka Wojtek zerka w jej biust. Podoba ci się Zuza?-spytał Wojtek spalił buraka ale potwierdził Głupia dziewucha . Wypije gorzałkę nie panuję nad sobą i ma dla tego dzieciaka .Taka sama jak jej koleżanki W zeszłym miesiącu z taka jedną wypiły butelkę Malibu i we dwie przyszły mnie wymacać Ubaw miały po pachy ale to ja je obie wymacałem po cycach, -Nie żartuj . Ja bym się dał jej wymacać. -To kup butelkę Malibu i masz załatwione Jak to zrobić? Już ci mówię ,W piątek matka ma nocny dyżur w szpitalu. a potem jej narzeczony zabiera ją na działkę. Przyjdziesz do mnie na noc. Kupisz duża butelkę Malibu i może małpkę wódki aby wzmocnić likier. Damy jej posmakować ...
... kielicha a gdy nabierze ochoty na następnego zabawimy się w dobrego i złego policjanta , Ja nie będę jej pozwalał a ty będziesz w tajemnicy jej dawał a ona będzie ci wdzięczna . Tylko ogranicz się do macania nie chcę więcej siostrzeńców. To ja idę po forsę do matki Jutro melduję się z gorzałką Do domu wrócili w tym samym czasie Emilia zła na nieudaną randkę bez pytania dała synowi kwotę o jaką ja poprosił, Liczyła że jutrzejsza randka będzie szczęśliwsza . Była już mądrzejsza trzeba zapłacić za rachunek z góry a wtedy można czmychnąć niezauważoną ale ten następny kawaler zapowiadał się nieźle. Przystojny blondyn o regularnych rysach z gęsta czupryną. W pracy postanowiła nie opowiadać o swoich randkach .Do kawiarni przyszła przed czasem zapłaciła z góry i czekała .Gdy on wszedł o mało nie popuściła w majtki. To był wysoki piękny mężczyzna dobrze zbudowany trochę niechlujnie ubrany. Usiadł . Przedstawił się: - Jacek Wtedy czar prysł , Miał braki w uzębieniu , Na dodatek nie potrafił porządnie z formować zdania dukając i powtarzając się. To był po prostu wyjątkowy prostak . Odczekała chwile i mówiąc ze idzie do toalety -Uciekła . Szła przed siebie wściekła .Doszła do ławki usiadła i zastanawiała się. Czy w tym mieście nie ma już facetów. Sami nieudacznicy niedojrzali. Najbardziej dojrzały był ten chłopiec .To było jak powrót do przeszłości. Nocny spacer brzegiem morza. Trzymanie się za rękę , pocałunki . Przyjemnie było. Syn nocuje u kolegi . Maż jest na ...