1. Siostry


    Data: 25.08.2022, Kategorie: fetysz bielizna, Autor: lubie_stringi

    ... Byłem w takiej pozycji, że moja prawa ręka przy moim ciele była około 2-3 cm od jej tyłeczka, więc odchyliłem rękę w prawo i leciutko ręką ją po pupie pocierałem. Całe to zdarzenie trwało kilka sekund, ja wierzchem dłoni najpierw lekko dotknąłem jej pośladka, później się bardziej nachyliłem ku zmywarce i ręka powędrowała dokładnie w to miejsce między pośladkami. Tam troszkę bardziej docisnąłem rękę i Kasia się wyprostowała ze szklanką dla mnie.
    
    Woda się zagotowała, zalałem herbatę, Karolina przyszła w między czasie z ziemniakami. Siedzieliśmy przy jednym stole w piątkę, Kasia na przeciwko mnie. Co chwilę na mnie patrzyła, lecz nie potrafię stwierdzić czy był to wzrok bardziej taki zachęcający czy może wystraszony...
    
    Nieważne, w każdym bądź razie próbowałem trafić moją stopą na stopę Kasi. Udało mi się. Niby nic wielkiego, zwykły dotyk, ale mnie strasznie podniecił. Kasia chyba poczuła mój dotyk i ku wielkiemu zdziwieniu nie zabrała stopy, ale lekko ją położyła na mojej, a po kilku minutach zaczęła mnie smyrać lekko po nodze. Myślałem, że mi rozwali spodnie, zacząłem się nawet zastanawiać jak wstanę od stołu żeby nikt nie zauważył. Teściowa gdzieś poszła, Karolina poszła zmyć kubki, to wykorzystałem sytuację i podniosłem się. Oczywiście "bułę" było widać i Kasia to zauważyła. Popatrzyłem się na nią, ona się wpatrywała w mój rozporek, po czym popatrzyła mi się w oczy, była lekko zmieszana, ale się uśmiechnęła. Karolina powiedziała, że wracamy na górę i poszliśmy.
    
    U ...
    ... góry emocje opadły. W między czasie przyszedł Mariusz się pożegnać, Kasia powiedziała, że idzie go odprowadzić i się kąpać. Kiedyś, jeszcze na początku znajomości powiedziałem jej, że ma ładną bieliznę (widziałem u niej na stoliku w pokoju) ta się zaczęła śmiać, ale podziękowała.
    
    W momencie jak powiedziała o kąpaniu, popatrzyła się na mnie i powiedziała to dosyć głośno i wyraźnie. Uśmiechnęła się i poszli. Po chwili usłyszeliśmy szum wody. Po kilkunastu minutach Karolina powiedziała, że musi iść na chwilę na dół, ja powiedziałem, że jak Kasia wyjdzie to pójdę do łazienki (miałem nadzieję, że Kasia zostawi tam swoją bieliznę z tego dnia - tą białą). Okazało się, że Kasia skończyła się myć, ale była w łazience, bo coś tam robiła chyba z włosami. Powiedziała, że jeśli muszę skorzystać, to mi ustąpi łazienkę. Zgodziłem się i zacząłem przechodzić przez drzwi w momencie, kiedy ona też przez nie przechodziła. Była w szlafroku, ale jestem pewien, że nic pod nim nie miała, przynajmniej górę miała na tyle rozszerzoną, że widziałem jej małe, aczkolwiek ładne piersi. Takie małe piłeczki, ale super.
    
    Gdy przechodziliśmy, popatrzyła mi się w oczy i uśmiechnęła. Zamknąłem drzwi za sobą, usłyszałem, że Kasia zamyka drzwi od swojego pokoju więc teoretycznie zostałem na kilka chwil sam ze sobą na piętrze. Od razu jak się dorwałem do koszyka na ciuchy, rozpocząłem poszukiwania. JEEEEEST, znalazłem! Ależ one pachniały i były strasznie wilgotne w miejscu, gdzie materiał się styka z pipką. ...