1. MW-Interwal Rozdzial 31 Wejscie smoka


    Data: 25.08.2022, Kategorie: Nastolatki Autor: Maciej Wijejski

    ... Darya ma już zaczęty drugi rząd ptaszków. Bliźniaczki już nawet nie próbują ich usuwać i z rezygnacją patrzą, jak je czasem poprawiam. Darya też patrzy na swój brzuszek.
    
    - To nawet będzie ciekawe policzyć ile razy się we mnie spuściłeś. Stawiam ptaszka niezależnie, czy bierze w cipkę, czy do buzi. W dupę, na twarz czy w ogóle gdziekolwiek. Byle na nią.
    
    - A ja sama będę sobie stawiać ptaszki, za każdym razem, jak się we mnie spuścisz – mówi Maleńka. - Jak bliźniaczki będą wyjeżdżać to policzymy i sam się przekonasz, że mnie ostatnio zaniedbujesz.
    
    - Na każdy zastrzyk spermy, który daję Bliźniaczkom, przypadają dwa, które chłopaki pakują w twoją cipkę, więc może nie narzekaj! Stawiaj lepiej ptaszka po każdym duńskim zastrzyku.
    
    * * *
    
    Chłopaki proponują rozbieranego pokerka. Chyba nie przemyśleli sprawy do końca
    
    - A co niby mamy zdejmować! – Śmieją się dziewczyny. Stanęło na tym, że przegrany spełnia życzenie graczy innej płci, ma być krótko i wesoło. Darya właśnie zalicza jedno okrążenie stołu na czworakach, z ogórkiem w dupie, ładnie się kiwa ten ogórek. Dziewczyny zażyczyły sobie, żebym nasikał do butelki, Ala trzymała tę butelkę pod prysznicem, zanim wcelowałem, cały brzuszek miała obsikany, ta to się umie ustawić. Ja
    
    z kolei kazałem Ali zmierzyć długość pokoju jej metodą – chłopaki mogli popatrzeć jak Pan Pęknięty Kasztanek otwiera się i zamyka, otwiera i... Maleńka nie pozostała dłużna, niebawem zaliczyłem bieg po śniegu do basenu i z powrotem z ...
    ... kwiatkiem w tyłku. A Łukasz, już całkowicie rozluźniony, powtórzył sławetne walenie konia w naszej łazience. Tym razem w obecności nas wszystkich wyłożył mosznę na krawędź umywalki i trzepał sobie do skutku.
    
    - I ty tak całe życie? – Duńczycy nie mogą się nadziwić, w końcu jest parę lat starszy od nich.
    
    - Stąd taki krzywy, jestem praworęczny – Łukasz spuszcza się za śmiechem. Dziewczęta wyszorowały umywalkę przed jego występem, teraz dokładnie ją wylizują, a jemu od tego widoku znów staje. Więc pochylają się kolejno, a Łukasz je dyma od tyłu, napełnia wreszcie swym nasieniem Dorkę, gdy ta wylizuje jeszcze z umywalki resztki z poprzedniego wytrysku. Nie tylko mnie to podnieca, wszystkie dziewczęce krocza, które obmacuję, są mokre. Palce lizać!
    
    * * *
    
    Dziewczęta wspólnie odrabiają lekcje, teraz również Bliźniaczki biorą w tym udział. Tak jest im, poza wszystkim, wygodniej, szybciej idzie, koleżanki pomogą, ja również. Przechadzam się miedzy nimi, przechodzę ponad porozrzucanymi na dywanie gołymi tyłeczkami, zaglądam w krocza i zeszyty.
    
    - Co poza tym w szkole? – Pytam Bliźniaczek – Fajną macie klasę? Zaaklimatyzowałyście się już?
    
    - No pewnie! Choć nie tak szybko, jak u ciebie... Chłopcy z klasy... Z całej szkoły, nas podrywają a my jak te głazy...
    
    - A wczoraj byłyśmy w bluzeczkach do pępka, zauważyli te twoje ptaszki i krzyżyki i oczywiście pytali.
    
    - I jak się wytłumaczyłyście?
    
    - Że to po to, żebyśmy wiedziały, ile razy która była puknięta od przyjazdu! – ...