1. Kajdanki zabawa z mężem i pracownikiem cz 1


    Data: 15.08.2022, Autor: seksgeometria

    ... loda najlepiej i najciszej jak umiałam. Objęłam główkę członka ustami i powoli coraz głębiej go sobie wsadzałam delikatnie ssąc. Starłam się tak go pieścić by mnie wymknął mi się żaden dźwięk. Bałam się, że tu chłopak przyjdzie. W końcu mąż stwierdził mówiąc do niego, żeby przyszedł za godzinę, bo musi głębiej poszukać.
    
    Gdy zamknął drzwi za chłopakiem odpiął smycz i powiedział żebym posprzątała.
    
    Dopiłam przy okazji zimna kawę i zabrałam się za wkładanie naczyń do zmywarki.
    
    - Masz całkowity zakaz odzywania się na terenie kuchni, kiwnij głową, że rozumiesz. - powiedział.
    
    Potwierdziłam ruchem głowy.
    
    Przedłużył teraz stalową smycz i przypiął ją tak do piekarnika, że mogłam się krzątać po kuchni, usiąść przy stole jednak na pewno nie wyjść poza jej granice. Rozsiadł się w fotelu przy wejściu z uśmiechem i szklaneczką whisky.
    
    Przebrał się w krótkie luźne spodenki więc widziałam wyraźnie zarys jego nabrzmiałego członka.
    
    Też miałam ochotę na seks, chciałam mu służyć całym ciałem i bardzo miałam ochotę, żeby mnie wziął.
    
    Maż rozpoczął monolog.
    
    - Niedługo przyjdzie znów nasz młody ogrodnik. Był na Ciebie strasznie napalony ten młodzieniec. Wodził za Tobą oczami już wczoraj, gdy byliśmy w ogrodzie. Dziś nie mógł oderwać oczu od Twoich ust i piersi.
    
    Może damy mu po uprawiać Twój ogród rozkoszy. Chciałbym zobaczyć jak jego młode ciało rwie się do tak namiętnej kobiety. Jak jego dłonie spragnione Twoich piersi je ugniatają.
    
    Widzę oczami wyobraźni jak się ...
    ... temu oddajesz jak swoje piękne biodra wciskasz w jego podbrzusze czekając, aż jego młodzieńczy członek zacznie Cię zdobywać. Mam nadzieją, że ma, ba na pewno ma dużego fiuta. Taki młody jurny chłopak porządnie by zaczął rżnąć tak piękna kobietę.
    
    Pewnie mógłby mieć nawet dwa orgazmy z rzędu. Twoja cipka rozpychana jego fiutem byłaby szczęśliwa. Rozumiem, że chciałabyś tego bardzo. Tak?
    
    Nic nie mówisz suczko więc tak. Może chciałabyś go podrażnić. Przynieść w zębach smycz i mu ją wręczyć. Poprosić by Cię zaprowadził do sypialni, gdzie ściągnęłabyś ubranie.
    
    Potem powoli rozpięłabyś mu spodnie i wyciągnęła jego dużego fiuta z ciasnych dżinsów.
    
    Lizałabyś go powoli ciesząc się, że ten młody penis jeszcze urósł. Kazałabyś mu patrzeć w oczy obiecać, że porządnie Cię zerżnie kłamiąc, że Twój mąż ma w porównaniu z nim małego fiutka.
    
    Chciałabyś by najpierw przeleciał Twoją cipkę, czy może perwersyjnie jednak analnie. - Mówił to tak, że czułam się coraz bardziej podniecona.
    
    Podszedł mąż teraz do mnie i posadził mnie na stole. Podciągnął sukienkę klęknął i zaczął lizać. Komentując, że jestem bardzo napalona na chłopaka i jego dużego fiuta, bo moja cipka jest rozpalona. Jego język powoli zataczał kręgi wokół mojej rozpalonej łechtaczki. Gdy wginałam się w ekstazie schodził im powoli pieszcząc wargi muszelki aż do rozpalonej dziurki.
    
    Jednak znów nie dał mi dojść. Odpiął smycz i zaprowadził do sypialni. Tam rozebrał do naga i skrępował mi dłonie skórzanymi opaskami, od ...