1. Pokusa za oknem


    Data: 06.08.2022, Kategorie: Pierwszy raz prawiczek, Mamuśki inicjacja, sąsiadka, Autor: wujas matwiejczuk

    ... się poplamionej koszuli.
    
    "Miałem racje, była goła pod spodem..." - tryumfował w myślach gdy ona zrywała z niego koszulę. Położył się i patrzył jak wygina ciało trzymając go za prącie i celując nim gdzieś między swoje uda. Czuł jak żar i wilgoć wsysa go gdzieś do ciasnego wnętrza. Jedwabista, przyjemnie mokra rękawiczka zaczęła zaciskać się i pulsować wokół intruza. Mariusz zacisnął zęby. Starał się myśleć o najgorszych momentach swojego życia, obleśnej starej fizyczce, byle tylko odsunąć od siebie intensywną rozkosz rozlewającą się od penisa po całym ciele. Lecz nie mógł nie widzieć zgrabnej i zadbanej trzydziestki, jej sterczących i falujących piersi, cudownie okrągłych bioder i jedwabistych w dotyku ud obejmujących jego ciało z obu stron.
    
    Kobieta podskakiwała na nim, czuł jak za każdym razem nabija się na jego korzeń wpuszczając go gdzieś głęboko w siebie, zaciskając się na nim od czasu do czasu jakby chciała wycisnąć go jak tubkę pasty...
    
    Pierwszy raz widział żywą nagą kobietę, linia piersi, linia talii i bioder, słodki zapach ciała, miękkość skóry. Dotknął jej bioder, były jędrne, prawie twarde... Nie wytrzymał. Żar w głębi jego ciała ruszył kaskadą ku czubeczkowi penisa. Aż wygiął się i zesztywniał czując jak płyn przepycha się napędzany gigantycznym skurczem w podbrzuszu. Jęknął z bólu i rozkoszy, którą spowodowało pierwsze rozlanie spermy. Tylko że tym razem nie poczuł jej temperatury na chłodnym brzuchu, tryskał w młodą jurną kobietę u szczytu jej ...
    ... potrzeb i możliwości prokreacji.
    
    Zaskoczył ją. Cały czas pamiętała o tym żeby zeskoczyć. Lecz w miarę jak twardy łepek ocierał się w jej wnętrzu i rozpalał ją, jednocześnie tłumił świadomość, odpływała. Nie wyczuła momentu przed ejakulacją lub nastąpił on na tyle szybko u nie doświadczonego chłopca, że nie miała czasu na reakcje. Poczuła tylko mocne siknięcie, nie było sensu schodzić, kiedy miała już w sobie nasienie. Usiadła więc na nim pozwalając by przeżywał swoją rozkosz. Z intensywności i siły wytrysku wywnioskowała, że musiała być wielka, zwłaszcza, że chłopak wił się pod nią jak w gorączce i z trudem się na nim utrzymywała.
    
    Nie miała orgazmu lecz podnieciło ją to prawie do granicy. Ześlizgnęła się z niego.
    
    Chłopiec po chwili obrócił się w jej kierunku. Oczy mu błyszczały gdy pożerał wzrokiem jej nagie ciało. Ujęła jego rękę i położyła na swojej piersi.
    
    Gdy Mariusz poczuł w dłoni jędrną krągłość z twardym sutkiem drażniącym wnętrze dłoni, zrozumiał nareszcie, że dziś wszystko mu wolno. Odkrył cycusia, zbliżył ustami i polizał. Po chwili Basia pomrukiwała z zadowolenia, gdy od jej piersi rozlała się rozkoszna fala przyjemności pobudzając jej kobiecość. Soczki wymieszane z nasieniem wyciekały z niej gdy cipka zaczęła na nowo pulsować. Spojrzała w dół i zobaczyła jego obrany przez podniecenie ze skórki łeb na żylastym drągu z którego skapywała biała ciecz pełna życiodajnych plemników i który najwyraźniej nie miał dosyć, wręcz przeciwnie, gotów był do rundy ...
«12...567...»