1. Niebo - część trzecia


    Data: 03.08.2022, Kategorie: Fantazja Brutalny sex sensacja, Autor: GreatLover

    ... wystające znad jego prawego nadgarstka.
    
    - Rox mi to pożyczył... prawdziwe cacuszko! Mówił, że się stawiasz i stwierdził, że przydadzą ci się ostrzejsze środki perswazji..., dlatego układ jest taki, że jeśli będziesz nieposłuszna to wtedy to maleństwo pójdzie w ruch, skumałaś? To słuchaj reguł – widzisz tę podłogę? Widzisz, jaka jest czysta? I taka ma pozostać, łykasz każdą kroplę! – zakończył dobitnym głosem rozpinając rozporek.
    
    Przez moment chciała pokazać swoją hardość odgryzając mu tego cholernego fiuta, który pęczniał w jej oczach, przygotowując się na dalszą zabawę, lecz nie mogła przestać wciąż przypominać sobie tego bólu, gdy Tim rozciął jej twarz tym cholerstwem. Była pewna, że gdyby zaatakowała Pete’a ten w szale pociąłby jej całą twarz. Dlatego bez słowa wychyliła się i otuliła czubek jego fiuta ustami. Przestraszyła się, jak Pete przystawił ostrza bardzo blisko jej twarzy – najwidoczniej chciał jej uświadomić, że nie zgadza się na żadne numery z jej strony. Śmiercionośna broń była zaledwie o kilka centymetrów od jej twarzy, gdy ona zaczęła pobudzać swojego niedawnego kompana powolnymi, dokładnymi ruchami swoich ust.
    
    Pete przez chwilę stał nieruchomo a następnie schował ostrza. Chwycił oburącz jej głowę i wepchnął jej do gardła swojego fiuta, który zyskał już swoje maksymalne rozmiary. "Ssij suko, ssij" pomyślał z satysfakcją wsłuchując się w jej charczenie. Dobrze wiedział, że dławił ją swoim fallusem. Jej ręce drgały, co chwilę, co sprawiało, że ...
    ... łańcuchy podzwaniały cicho. Pete zaczął wykonywać urwane, głębokie ruchy. "Nawet się nie stawia" pomyślał ruchając ją w usta i westchnął, gdy poczuł jak pieści go językiem. Starała się doprowadzić go do wytrysku. "Sprytne!" Pete wycofał się znacznie z jej ust i jęknął rozdzierająco, gdy poczuł wirtuozerię jej języka na swojej żołędzi "ależ ona dobrze ciągnie! Mmmmmm... .jestem pewien, że Rox ją miał... " dalsze jego myśli zostały wyparte z jego umysłu przez rozpierające go uczucie euforii, gdy zaczął przeżywać orgazm. Westchnął z przyjemności i strzelił w jej usta pierwszą strugą spermy. Wystrzelił jeszcze raz, i jeszcze i... powrócił do rzeczywistości wsłuchując się, jak przełknęła to, czym ją obdarował. Tak jak się umawiali – nie uroniła ani jednej kropli.
    
    - To o to chodziło Timowi, gdy mówił, że mamy się oszczędzać! – zawołał podjadany do reszty kumpli odchodząc od Rity na parę kroków. Nie kwapił się do schowania swojego lekko opadłego przyrodzenia, które całe błyszczało od jej śliny – teraz twoja kolej, Smith
    
    Kolejny komandos podszedł do Rity zdecydowanym krokiem masując swoje wydobyte ze spodni przyrodzenie. Podszedł do skutej kobiety i bez słowa wpakował w jej usta wszystkie swoje centymetry wywołując u niej stłumiony jęk. Jego fiut był większy od tego, którym dysponował Pete – Rita poczuła, jak szczęka zaczyna odmawiać jej posłuszeństwa. Jej omdlałe ręce drgały za każdym razem, gdy Smith wpychał jej kutasa w sam przełyk.
    
    - Wszystkie dziewczynki traktujesz tak ostro, ...
«1234...8»