1. Dzień jak zwykle


    Data: 09.07.2022, Kategorie: żona, koleżanka, Podglądanie Autor: ergonom

    ... zwierzenia. Zgodziły się ze mną i wszyscy przenieśliśmy się do sypialni. Jako, że mieliśmy duże łóżko, bez trudu leżeliśmy w nim we trójkę. Żona leżała po środku, ja od strony drzwi, gdyż rano pierwszy wstaję, po drugiej stronie leżała Iwona. Był to nieprzewidziany nocleg Iwony poza domem, więc żona dała jej jakąś swoją koszulę nocną. Ja nie wtrącałem się do ich rozmowy, leżałem i oglądałem film w telewizji. I tak przy włączonym telewizorze zasnąłem. W pewnym momencie przebudziłem się słysząc dziwne odgłosy. Słyszałem, powolny oddech śpiącej żony. Zacząłem się przysłuchiwać tym dziwnym odgłosom. Po pewnym czasie zorientowałem się, że te dziwne odgłosy wydaje Iwona. Wszystko skazywało na to, że się ona masturbuje. Zaciekawiło mnie to, ale nie dałem jej poznać, że nie śpię. Słyszałem jak oddycha wzdychając cicho. Słyszałem jak chyba jej ręka szura o kołdrę. Jako, że głowę miałem zwróconą w jej stronę, to widziałem, co nieco. Nasza sypialnia jest od strony ulicy i blisko okna jest lampa, której światło padało także do sypialni. Widziałem jak Iwona ma opuszczoną kołdrę do pasa i prawą ręką głaszcze się po piersiach. Widziałem, że początkowo robi to przez koszulę nocną, a następnie podciąga koszulę do góry i odsłania piersi. Muszę przyznać, że było to bardzo podniecające. Co prawda kochając się z żoną, ona także w ramach wstępnych pieszczot także czasem pieściła swoje piersi, ale robiła to niechętnie i przede wszystkim na moje życzenie. Ja uwielbiałem widok pieszczącej się kobiety ...
    ... a zwłaszcza jeżeli robiły to dwie. Czasem przed kochaniem się z żoną włączałem jakiś film porno, na którym musiały być sceny pieszczących się kobiet. Bardzo mnie to podniecało. Tak też było i tym razem, więc dalej czekałem na rozwój wydarzeń. Iwona tymczasem zaczęła pieścić swoje piersi, głaszcząc je i delikatnie ugniatając. Wodziła palcami wokół sutków, które sztywniały coraz bardziej. Iwona podczas tych pieszczot oddychała coraz szybciej cichutko pojękując. W pewnym momencie zauważyłem, że jej lewa ręka przesuwa się na brzuch, prawą dalej pieściła sobie pierś głaszcząc ją i ugniatając, oraz delikatnie ściskając sutek. Lewą ręką natomiast wykonywała obszerne ruchy głaszcząc swój brzuch. Żona cały czas spała na boku, tyłem do Iwony lekko pochrapując. Muszę przyznać, że wszystko to zaczynało mnie coraz bardziej podniecać. Mój Wacek zaczął sztywnieć, a ja byłem coraz bardziej ciekaw jak się to dalej rozwinie. Iwona tymczasem dalej się pieściła. Prawa ręką pieściła sobie piersi, lwa natomiast głaszcząc brzuch zniżała się coraz niżej. Jej oddech przyśpieszał i coraz ciężej oddychała lekko sapiąc. W pewnym momencie zauważyłem, że jej lewa ręka znika pod kołdrą. Iwona lekko rozchyliła nogi. Po ruchach ręki wiedziałem, że musi dotykać swoją cipkę. Iwona pieszcząc się zaczęła zerkać w stronę śpiącej żony. Nie wiem, czy starała się nie obudzić jej czy też było w tym coś innego. Po oddechu wiedziałem, że Iwona jest już nieźle podniecona. Iwona pieszcząc lewą ręką cipkę, zsuwała kołdrę ...