1. Ciemne oczy okien


    Data: 01.06.2022, Kategorie: miłosne, romantyczne bez seksu, niespodzianka, Autor: onizgor76

    ... tylko straciłem czucie w nogach, ale miałem też problemy z erekcją. Mówiąc wprost. Czasami mi stawał, ale częściej nie. To, po co miałem oglądać te pornosy?
    
    Pewnego jesiennego, sobotniego wieczoru patrzyłem przez okno na wieczorną panoramę Katowic. Obserwowałem sznury świateł samochodów stojących w korkach. Ciemne bryły bloków z jasnymi plamkami okien na tle wieczornego nieba z zachodzącym w blaskach czerwieni słońcem. Wtedy przyszedł mi do głowy pewien pomysł. Podjechałem do biurka, włączyłem komputer i zacząłem szukać. Po dwóch dniach, do drzwi zapukał kurier z przesyłką.
    
    Wieczorem, po skończonej pracy, uporałem się z taśmą, jaką było zabezpieczone pudełko, zgasiłem lampy w pokoju, podjechałem do okna i spojrzałem przez lornetkę, którą właśnie kupiłem. Dotychczas blok, jaki stał naprzeciw mojego, nie wzbudzał większego zainteresowania. Ale teraz, wyposażony w lornetkę, zacząłem oglądać kolejne, rozświetlone okna. Lornetka miała dwudziestokrotne powiększenie. To, co do tej pory było niewielkim prostokątem okna, teraz stało się oknem do czyjegoś życia. Może zabrzmi to dziwnie, ale wolałem oglądać prawdziwe życie prawdziwych ludzi, niż jakieś beznadziejne filmy, czy udawane orgazmy w pornosach.
    
    Od tego czasu, dwa, czasami trzy razy w tygodniu, obserwowałem wieczorami życie mieszkańców sąsiedniego bloku. Patrzyłem na rodziny, które jadły wspólnie kolacje, zapatrzone w ekran telewizora. Na dzieciaki, które pochylone nad zeszytami odrabiały lekcje. Na facetów w ...
    ... wyciągniętych dresach, gapiących się w telewizor i pociągających piwko z puszki, na małolatów siedzących przy kompach i grających w jakieś gry. Nic nadzwyczajnego. Samo życie, ale jakże inne od mojego. Jedynie czasami udało mi się zobaczyć jakąś kobietę, która nieświadoma, że naprzeciwko ktoś czai się z lornetką, rozbierała się do bielizny, potem wchodziła do łazienki na wieczorną kąpiel, aby po chwili wyjść ubrana w prześwitującą koszulkę i położyć się do łóżka.
    
    Pewnego listopadowego, piątkowego wieczoru siedziałem przy oknie i obserwowałem przez lornetkę okna w bloku naprzeciw. Większość okien była ciemna. Chyba nie było nikogo w mieszkaniach. W końcu początek weekendu. Pewnie byli w klubach, kinach, teatrach, czy po prostu u znajomych lub rodziny. Ale w jednym z ciemnych okien coś się poruszyło. Wydawało mi się, że widzę czyjąś sylwetkę. Przypatrzyłem się uważnie. Przy oknie siedziała dziewczyna, chyba w moim wieku i obserwowała mój blok przez lornetkę. Wydawało mi się, że patrzy na mnie. W pierwszej chwili chciałem odłożyć lornetkę i zasłonić firanki. Jednak zamiast to zrobić, patrzyłem na nią zafascynowany. Była ubrana w jakiś domowy strój, chyba bluzę od dresu. Reszty nie widziałem.
    
    W pewnym momencie dziewczyna podniosła rękę i nie zaprzestając obserwacji pomachała w moim kierunku. Czyli jednak miałem rację. Wiedziała, że ją obserwuję. Podniosłem rękę i też jej pomachałem. Po chwili dziewczyna wstała z krzesła, powoli podeszła do drzwi i zaświeciła światło. Stała przez ...
«1234...9»