1. Koleżanka z pracy cz. 1 - „Kochankowie z internetu”


    Data: 13.05.2022, Autor: ZbereznyTyp

    ... była większa. Liczył na jakieś gorące fotki jednak znalazł, jedynie zdjęcia z wakacji ale wszystkie całkiem grzeczne. I tak zaczął je zgrywać do siebie "na pamiątkę".
    
    Potem uruchomił przeglądarkę i tu bardzo miło się zaskoczył. W historii przeglądanych stron znalazł naprawdę sporo stron erotycznych. A więc nasza Karolinka do takich rzeczy się zabawia - pomyślał przeglądając kolejne pozycje, niektóre naprawdę ostre.
    
    Gdy jego ręka już wędrowała w spodnie w wiadomym celu nagle zobaczył coś ciekawego - stronę randkową. Oj głupiutka Karolinko - pomyślał uradowany gdy okazało się, że kobieta skorzystała z zapisywania hasła. Bez trudu udało mu się zalogować na jej konto.
    
    - Zobaczmy z kim to się puszczasz - powiedział do siebie otwierając wiadomości. Nie było ich dużo, pierwszy raz pisała z kimś niecały rok temu, od tego czasu pisała w sumie z 3 mężczyznami. Z drugiej strony to o 3 za dużo jak na mężatkę - pomyślał Marcin.
    
    Zdjęcia na profilu miała bez twarzy, głównie prezentacja figury, nóg, dekoltu. Jednak po wejściu w pierwszą wiadomość zobaczył że dość szybko pokazała swoją twarz swojemu rozmówcy - 28 letniemu Sebastianowi. Potem były komplementy, flirt, flirt, flirt i... Marcin zauważył zdjęcie Karoliny na którym ta prezentuje swoje piersi w staniku. W jej oczach jest tutaj tyle seksu - pomyślał podniecony- I jeszcze to jak przygryza wargę... Jaka suka...
    
    Zapisał zdjęcie i przeglądał dalej podboje swojej koleżanki. Jej rozmówca szybko odwdzięczył się zdjęciem ...
    ... bez koszulki. Był umięśnionym, wysportowanym facetem z sylwetką której Marcin mógł pozazdrościć. Kolejne zdjęcie które wysłała było jeszcze bardziej odważne. Karolina stała na nim wypięta, bokiem do lustra. Jej piersi były już uwolnione i pięknie opadały ku ziemi. Kolejne ujęcie było w tej samej pozycji jednak tyłem do lustra.
    
    Rany, ile bym dał żeby chwycić za ten tyłek, albo cyce - pomyślał napalony komputerowiec. Chwycił kolejny raz za swojego twardego członka i powoli zaczął się nim zabawiać patrząc na odważne pozy koleżanki z pracy. Widać nie tylko ja miałem taki odruch - uśmiechnął się do siebie w myślach widząc, że facet z którym pisała odwdzięczył się Karolinie zdjęciem sztywnego kutasa w dłoni. Chłopak "scrollował" jedną ręką korespondencję szukając kolejnych pikantnych fotek i rozmów. Internetowi kochankowie barwnie opisywali sobie co by ze sobą robili. Oj ja też - pomyślał Marcin czytając wpis Sebastiana o tym że wylizał jej porządnie ten tyłeczek. Niedługo potem doszedł masturbując się mocno do filmiku na którym Karolina masuje swoją cipkę. Sporo tego było - pomyślał wycierając w chusteczkę "dowody zbrodni" które zabrudziły jego podbrzusze i krzesło.
    
    Gdy trochę ochłonął zaczął zapisywać do siebie na dysk wszystkie rozmowy i zdjęcia które Karolina wymieniała z mężczyznami.
    
    Przy drugiej rozmowie (z również wysportowanym młodszym mężczyzną) stwierdził, że koleżanka oprócz ostrego sextingu i wymiany fotek chyba nie ma niczego na sumieniu. Przeglądając trzecią ...