1. Czarci Jar (I). Początek


    Data: 09.05.2022, Kategorie: Incest Zdrada Autor: Man in black

    Ostry bezlitosny dźwięk dzwonka wyrwał Rafała ze świata majaków i sennych fantazji. Bolesny powrót do rzeczywistości wywołał w nim złość. Zerknął na zegarek, dochodziła trzecia w nocy. Odebrał połączenie nerwowym ruchem ręki. Usłyszał po drugiej stronie kobiecy głos, który przedstawił się jako Mirka, siostra jego byłej dziewczyny Janki. Przez chwilę był zaskoczony, słysząc imię swojej byłej. Przecież wyrzucił ją z domu tuż po tym, kiedy nakrył ją na zdradzie. I to z kim? Z jego własnym szefem. Z nieco chaotycznej informacji przekazanej przez nieznajomą, wyczuł, że nie dość, że kompletnie bez powodu budzi go w środku nocy, to jeszcze jest nieźle wstawiona. Jego irytacja sięgnęła zenitu.
    
    „Nie interesuje mnie nic, co jest związane z tą szmatą”, warknął, „A tak poza tym, mamy kurwa trzecią w nocy”.
    
    Usłyszał nieskładne przeprosiny, rozmówczyni poinformowała go, że dzwoni z Anglii.
    
    „A w Anglii, to niby teraz jest południe?”, miał ochotę rzucić telefonem o ścianę.
    
    „Janka zaginęła”, usłyszał w słuchawce.
    
    Informacja kompletnie nie zrobiła na nim wrażenia. Wziął kilka głębszych wdechów, żeby się uspokoić. Żałował, że nie wyciszył telefonu na noc.
    
    „Powiem ci coś o twojej siostrze”, starał się nie brzmieć zbyt agresywnie, ale nie było to łatwe, „Janka puszczała się z moim szefem, rozumiesz? Złapałem ich, kiedy rżnęła się z nim na moim kuchennym stole”, musiał rozluźnić palce zaciśnięte na komórce, „Więc jak możesz się domyślać, gówno mnie obchodzi, co się z nią dzieje”, ...
    ... mógłby przysiąc, że dziewczyna po drugiej stronie przełknęła coś głośno i to kilka razy, „Czy ty sobie tam popijasz?”, do jego irytacji dołączyło niedowierzanie.
    
    „Słuchaj, przepraszam cię za moją siostrę”, zignorowała jego pytanie.
    
    „Po jaką cholerę? Twoje przeprosiny nic mnie nie obchodzą, nawet cię nie znam”, warknął, choć w głębi duszy spodobał mu się jej gest.
    
    „Dasz mi jakieś namiary na jej znajomych?”, po raz kolejny nie podjęła zaczepki. „Nigdy za nimi nie przepadałem, ale sprawdzę jutro i wyślę ci esemesa”, zakończył nieco spokojniej.
    
    Następnego dnia w pracy odszukał dwa numery telefonów i wysłał jej wiadomość. Do wieczora niemal zdążył zapomnieć o wszystkim, kiedy Mirka zadzwoniła około dwudziestej. Ponieważ czuł się trochę winny, za to, że potraktował ją tak obcesowo, starał się być nieco milszy. Dziewczyna opowiadała mu o swoich telefonicznych poszukiwaniach siostry. Chwaliła się, że ma już kilkanaście numerów i, że wierzy, iż prędzej czy później trafi na jakiś trop.
    
    „Życzę powodzenia”, w jego głosie nie było słychać przekonania.
    
    „Wiesz”, odezwała się po chwili, „Naprawdę mi przykro, że Janka okazała się taką suką wobec ciebie”, Rafał był zaskoczony.
    
    „Spoko, tego kwiatu pół światu”, rzucił buńczucznie, „Mam dopiero trzydziestkę i nie jestem kulawy. Jak będę chciał szybko znajdę nową kobietę”, sam nie wiedział, dlaczego na siłę próbuję ją przekonać o swojej wartości.
    
    „Nie wątpię”, jej głos brzmiał pewnie.
    
    „I słusznie”, znowu poczuł, że jego ...
«1234...14»