1. Przygody chlopca III


    Data: 05.05.2022, Kategorie: Nastolatki Autor: Michał R

    ... mnie i powiedziała, słuchaj bo nie bardzo tak można wiesz jesteś moim braciszkiem więc nie pozwolę ci wsunąć kutasa do mojej szparki ale jak chcesz możesz się nim ocierać jak ja zacisnę na nim moje uda. Zresztą zobaczysz, wstała, znowu odwróciła się do mnie tyłem i chwytając mnie przyciągnęła tak że mój kutas sterczał jej między nogami. Przycisnęła go wzdłuż swojej cipki i zacisnęła uda. Teraz zacznij się ruszać ja też chcę coś z tego mieć. Nie musiała mnie namawiać oplotłem ją rękami w pasie i zacząłem wbijać się kutasem. Czułem jej ciepło i wilgoć, lekki ból bo ściskała mocno a i sama poruszała biodrami by mocniej się nabijać. Czułem jak mój żołądź ociera się o wargi i pod tym nieziemskim kątem stara wbić w szparkę ale nie daje rady. Magda pochyliła się do przodu i oparła o kolana, trzymałem ją w pasie i rżnąłem jej uda. Coraz mocniej cię na mnie nadziewała aż traciłem równowagę, chwyciłem ją za kitkę, szarpnąłem do tyłu i tak trzymając ostro i chyba w furii bo tak szybko na nią napierałem że aż poczułem jak we mnie wzbiera. Magda już prawie krzyczała, jej uścisk szalała raz mocniej raz popuszczając. Nawet udało mi się wsunąć odrobinę kutasa w jej szparkę a ona nie hamowała tempa. Sprawnym ruchem wysunąłem się z jej ud i oparłem kutasa pomiędzy jej pośladki. Jeździłem teraz po jej rowku dociskając fiuta głębiej pomiędzy. Siostra wyprostowała się i oparła głową o moją szyję a ja sunąc kutasem jak po autostradzie trzymałem ją dalej za włosy a drugą rękę wpychałem od ...
    ... przodu w jej cipkę. Jeszcze raz drugi i trzeci, moim ciałem wstrząsnął orgazm i pchając jej plecy do przodu zacząłem wylewać zawartość jaj na jej ciało. Po drugim strzale na zgięciu kręgosłupa zrobiło się lekkie jeziorko, strugi spermy były na całej długości pleców, kilka kropel popłynęło rowkiem po dupci a kutas ślizgał się dalej. Głośno dyszałem jak również Madzia. Sięgnęła w tył, przejechała palcem po plecach i nabierając na niego moją spermę dokładnie go oblizała. Powiedziała tylko że dobrze pamięta ten smak, stanikiem wytarła plecki i z ubraniami pod pachą wyszła z pokoju. Jak stałem tak siadłem na łóżko, nie dowierzałem co tu się stało. Dyszałem jak po maratonie, cały mokry i rozpalony. Potrzebowałem chyba z 20 minut by ogarnąć że siedzę z kutasem na wierzchu. Szybko zabrałem ciuchy i w spodenkach poleciałem pod prysznic.
    
    Cały dzień przeleciał mi na upewnianiu się kto z kumpli przyjdzie, w głowie myśli błądziły wokół poranka ale na siostrę już nie wpadłem, widocznie jest u koleżanki. Mamuśka krzątała się po kuchni w fartuszku, pilnowała piekarnika, mieszała sałatkę i sięgając co chwilę do szafek szukając czegoś. Przyglądałem się jej pełen podziwu i uznania jak z gracją krząta się po kuchni. Miała na sobie koszulkę, zwiewną spódniczkę, wspomniany fartuszek, jej blond włosy wyprostowane gdzieś do połowy szyi upięte były opaską zapewne by nie wpaść do którejś z potraw. Piersi miała dość duże, jędrne i sterczące, tyłeczek ruszał się na boki w rytm ruchów. Rozmarzyłem się i ...