1. Pamietnik masochistki 4


    Data: 04.05.2022, Kategorie: Anal BDSM Trans Autor: transmasomax

    ... rozmowy i krzątania się. Był ranek. Chłopaków nie było i nie było słychać ich jęków. Ranek zaczął się strasznie dla mnie. Facetom po przepiciu strasznie chce się ruchać i sikać, więc ruchali mnie i sikali we mnie z obu końców na raz. Czułam drapanie przeruchanego gardła i ogień w dupie. Po długim czasie wszyscy się zaspokoili. Całe ciało miałam lepkie od spermy i moczu. Potem przeszłam gehennę mycia i szorowania ciała oraz płukania odbytu, kiszek, żołądka i pęcherza. Czystą totalnie pozostawiono rozciągniętą i przykutą do ściany. Dalszy ciąg przyjęcia i seksu odbył się w piwnicy pod domem. Jasno oświetlona sala tortur. Inaczej nie mogę tego nazwać. Jednak nie tortury mnie czekały a potworne ruchanie całodniowe. Nagą, skrępowaną kajdanami wciągnięto mnie do tego pomieszczenia. Powoli oprowadzili mnie po Sali demonstrując narzędzia tortur. Wszystko było okropnie duże. Wiele widziałam i przeszłam, ale to mnie wystraszyło bardzo. W jednej części piwnicy wisiały i leżały potworne kutasy typu strap-on, proteza lub nakręcane na maszynę. Prawie na środku stały przygotowane trzy, czarne, niskie maszynki do ruchania, z siedzeniami i pulpitami dziwnej konstrukcji, co się szybko wyjaśniło. Dwie z nich stały obok siebie a trzecia naprzeciw nich. Z nich sterczały skośnie okropnie duże kutasy. W Tyc dwóch obok siebie były h o nieco mniejszej średnicy, bardzo długie, zbudowane były w wielu, połączonych ze sobą kul pokrytych kolcami. Dodatkowo wyposażone były w długie, grube, wężowate ...
    ... zakończenie z owalnym, najeżonym łbem. Trzecia maszyna miała monstrum o sadystycznych rozmiarach, kształtach i naroślach. Kutas był tak okropny i potężny, że nie miałam pojęcia gdzie może się zmieścić. Sterczał groźnie. Wtedy Mie miałam pojęcia, ale szybko uświadomiono mnie , gdzie i komu on przeznaczony. Każdy z nich dodatkowo wyposażony był w dwie pompki. Dodatkowo te maszyny posiadały pasy i zawieszenia oraz coś jakby siedzenia podzielone na dwie części. Po tej wycieczce zostałam zawieszona za ręce pod sufitem. Wprowadzono chłopców. I zawieszono obok mnie. Teraz zauważyłam, że ich brzuchy są potwornie nadęte. Obaj sapali ciężko dysząc. Ich kutaski teraz sine nadal sterczały twardo. Worki czymś napełnione wisiały jak wielkie piłki do rugby. Tak rozciągnięte, że widoczne nawet drobne żyłki. Obie, nagie, kobiety krzątały się przygotowując narzędzia i sprzęt. Najpierw zabrały się za tego grubszego. Podwiązały mu nogi pod kolanami tak, że wisiał siedząc w szerokim rozkroku z wypiętą dupą. Gdy sparowały mu czymś czerwonym krocze i narządy biedak darł się nie przytomnie. Na główkę kutaska i do środka nałożyły jakieś zielonej substancji. Ależ chłopczyk się szarpał kwicząc. Na pewno ten specyfik potwornie go palił. Na koniec wielką strzykawką z grubą igłą wbitą w worek dopełniła płyn. Teraz biedak miał potwornego balona w kroczu. W usta włożyły mu przyrząd rozwierając szczęki. Odpięły przeczącego i wierzgającego chłopaka z zawiesia i podprowadziły do maszynki. Siła zmusiły go do lekkiego ...
«12...141516...»