1. Teresa na weselu


    Data: 30.04.2022, Kategorie: Dojrzałe Sex grupowy Autor: adultman5m9

    ... wdziękiem swoimi wyuzdanymi namiętnymi ustami a w oczach rozbłysły diabelskie ogniki…
    
    Orkiestra zaczęła grać .. i gdy nastąpił wolniejszy kawałem sąsiad wstał zwrócił się do męża Tereni
    
    -czy mogę zatańczyć z Pana małżonką..
    
    Proszę bardzo –odpowiedział zajęty rozmową z jednym z gości -jeśli tylko Teresa chce ….
    
    Kobieta wstała i razem z nowo poznanym facetem poszła w kierunku stodoły gdzie kręciły się już jakieś pary
    
    Mężczyzna złapał mocno partnerkę za talie i poprowadził nie za szybko …
    
    -niech mnie Pan tak nie ściska.. nie ucieknę Panu..
    
    -jest Pani gorąca… od pani ciała bije miękkość i żar… czuję to
    
    -proszę Pana mąż zobaczy co ludzie powiedzą .. jestem mężatką matką….
    
    - hum.. ludzie… zobaczy Pani po północy jak się wszyscy spiją .. zobaczy pani jak mężowie będą rżnąć cudze żony.. jak żony będą się kurwić z obcymi chłopami a dziewczęta dawać dupy starszym facetom tak tu jest a pani mąż zostanie spity i zapomni o Pani a pani niech w tą jedną noc przestanie myśleć o nim o mężu i tym że jest pani żoną i że ma Pani dzieci które teraz myślą o mamusi a Mamusia niech odpuści hamulce niech podda się żądzom i namiętnościom a właściwie … pierdoleniu…
    
    - co Pan mówi … a co na to Pana żona nie widzę jej tutaj ..
    
    - ona nie chodzi na takie imprezy.. mówi że jej potem wstyd że ja się schleje i …. macam baby hi..hi..hi..hi
    
    Orkiestra przestała grać i zapowiedziała 20 minut przerwy.. goście w tym czasie zaczęli jeść i pić..
    
    Mąż Teresy już pociągał ze swoim ...
    ... pracownikiem.. teraz także taneczny partner kobiety zaczął chodzić w pobliże swojego miejsca z butelką wódki i polewał weselnikom także kobiecie i jej mężowi…
    
    Zaraz nastąpiła następna kolejka bo pito zdrowie młodej pary było śpiewane gorzko ..gorzko..
    
    Po pocałunku nowożeńców ktoś krzyknął -gorzko wszystkim i każdy zaczął się całować ze swoim sąsiadem żoną bądź osobą towarzyszącą.. pijany mąż Tereski zrobił niedźwiedzia ze swoim rozmówcą .. a jego żonkę objął ramieniem jej adorator..
    
    -no niech Pani się nie broni to tutaj taki zwyczaj
    
    Dotknął grube namiętne usta kobiety ta już nie protestowała …pocałunek był długi..
    
    - ma Pani słodkie mięciutkie wilgotne cudowne usta.. ..wyobrażam sobie jak potrafią hi..hi..hi..h no wie Pani
    
    - Teresa lekko zarumieniona i czująca moc alkoholu zaśmiała się lubieżnie..
    
    -no chyba.. wiem… ale z Pana napaleniec i zbereźnik…
    
    Zabawa trwała w najlepsze nadszedł wieczór robiło się coraz ciemniej nad podwórkiem rozbłysły słabe żarówki rozwieszone na drucie… część towarzystwa już miała dobrze w czubie.. tu i ówdzie rozlegały się pijackie śmiechy tak mężczyzn jak i kobiet… które zaczęły być coraz bardziej m*****owane nie przez swoich partnerów z którymi przyszły na wesele..
    
    Mąż Teresy odszedł od stołu i wdał się w pijacka rozmowę z panem młodym… Kobieta to tańczyła to wychylała stale dolewaną wódkę w czasie kiedy ona tańczyła którymś z mężczyzn siedzących blisko niej dopełniał jej kieliszek…
    
    Jej towarzysz właśnie zaprosił ją do ...
«1234...7»