1. Lalka (cz 7 i 8)


    Data: 30.04.2022, Kategorie: BDSM Lesbijki Masturbacja Autor: tomblackPL

    ... „specjalny”. Zgodziłam się i na to. Co to miało jednak być, miałam się dowiedzieć dopiero przed zabiegiem. Ostatnią fantazją mojej Pani były duże sylikonowe cycki, które powinnam też mieć. Powiedziała mi, że jeżeli się kiedyś zdecydujemy, nakręci swoich rodziców na kasę... Ta fantazja mi się też podobała... Duże sylikonowe cyce.... Widziałam siebie już w fantazji, a właściwie nie mojej tylko Izy. Wyglądałam w niej jak Barbi dla dorosłych...
    
    W niedzielę byłyśmy na spacerze i w kawiarni. Iza przygotowała na ten dzień jej letnią sukienkę. Miała już klika lat i nie było jej szkoda, aby ją lekko skrócić. Zrobiła to też. Pozwoliła założyć mi majtki. Tego dnia wiele osób je widziało, bo był lekki wiaterek...
    
    Wieczorem pojechałam do domu pełna nowych doznań.
    
    VIII
    
    W poniedziałek, gdy zadzwonił budzik już nie spałam. Miałam rękę umieszczoną między nogami. Byłam mokra. Byłam nimfomanką? Nie wiem, ale od jakiegoś czasu moje myśli kręciły się wokół seksu. Wstałam wymalowałam się, nieco mocniej, niż kiedyś do biura. Założyłam znów białą koszulę i wyciągnęłam stos spódniczek, które dostałam od Izy. Wszystkie były krótkie. Lubiła nosić krótkie spódniczki, za zwyczaj plisowane, lub sportowe, jak do tenisa. Wybrałam sobie szarą, krótką i plisowaną spódniczkę. Do tego wyszukałam sobie odpowiednie majtki. Nie były to zwykłe majtki. Moja pani zadbała o to, abym nosiła specjalną bieliznę. Wszystkie majtki były albo przezroczyste, albo miały falbaneczki, albo jedno i d**gie. Do tego ...
    ... kokardki i inne takie tam. Właściwie była to bielizna, którą się za chwilę ściąga... Te, które w końcu założyłam były różowe (jak większość), mocno wycięte z tyłu i przezroczyste z przodu. Z resztą żadne z tych majtek nie miały wstawek higienicznych. Z tyłu przyszyta była dość duża różowa kokardka. Nie byłam pewna, czy wyjście bez majtek nie było by mniej ryzykowne. Do tego był pasujący stanik. Moje duże piersi ledwo się w nim mieściły. Był również cały przezroczysty.
    
    Na głowę założyłam różową, dość szeroką opaskę. Co prawda nie było to tak, jak z kokardą, ale i tak wyglądałam słodko... Buty na szpilce, jedne z wyższych jakie miałam, i byłam gotowa. Popatrzyłam na siebie w lustrze. Byłam znów napalona. Spojrzałam na zegarek. Miałam jeszcze 20 minut na kawę. Podeszłam do komody i wyciągnęłam z niej lateksowego kutasa, którego dostałam od Izy. Pierw chciałam go wsunąć sobie w cipkę, ale postanowiłam być posłuszna. Wysmarowałam go żelem, po czym zsunęłam majtki. Weszłam na łóżko i usiadłam okrakiem na moim wielkim kutasie coraz to mocniej napierając na mój odbyt. Moja Pani dała mi swojego największego konia, jak na nie mówiła i był naprawdę duży i gruby. Mój tyłeczek szybko się poddał i chwilę później ujeżdżałam mojego kochanka wsuwając i wysuwając go rytmicznie. Orgazm przeżyłam w ciągu kilku minut. Gdy doszłam do siebie, skojarzyłam sobie, że nie wolno mi było tego robić bez zapytania. Wiedziałam, że muszę za to ponieść karę. Lubiłam mieć powód do kary...
    
    Wytarłam tyłek od ...
«1234...15»