1. Geralt i Jaskier


    Data: 13.05.2019, Kategorie: Geje Autor: Niewiem9639

    ... kutasa na wysokości twarzy Jaskra. Bard chwycił znowu kutasa Geralta i wsadził do ust jego główkę i zaczął ssać, wyjmował i wkładał, wiedźmin chwycił jego głowę i nadział do połowy długości swojego kutasa. Jaskier krztusił się dosyć mocno, więc wiedźmin wyjął swoje przyrodzenie z ust Jaskra, a ten lizał i ślinił go po całej długości, ślina ściekała mu po brodzie. Geralt złapał za brodę Jaskra, przyciągnął jego twarz do swojej i go pocałował, wsadził mu swój język i jeździł nim po policzkach, czuł swój słonawy smak. Zszedł z łóżka i szepnął do ucha przyjaciela:
    
    -Kocham Cię Jaskier, marzyłem aby ci o tym powiedzieć- i poszedł za jego plecy.
    
    -Ja też Cię kocham- wysapał Jaskier
    
    Wiedźmin wsadził dwa palce do dziurki Jaskra i starał się nimi poruszać. Po chwili wyjął palce i wsadził ociekającą śliną główkę swojego kutasa. Jaskier westchnął przeciągle, A Geralt położył swoją wielką dłoń na plecach Jaskra i pchnął swojego kutasa głębiej, złapał przyjaciela za biodra i ciągnął w swoją stronę, Bard jęknął bardzo głośno wydawało się jakby połowa Novigradu słyszała ten jęk rozkoszy. Geralt nacierał mocniej, wsadził swojego kutasa aż po same jądra i czekał, aby Jaskier się przyzwyczaił. Brunet jęknął i swoimi nogami oplótł nogi wiedźmina, rękoma natomiast mocno złapał się oparcia łóżka. Siwowłosy przesunął nogi bruneta nieco wyżej, dopchnął kutasa i po chwili go wyciągnął, wycelował żołędziem i znowu napierał. Wszedł do końca, a Jaskier przygryzł wargę i pochylił głowę. Wiedźmin ...
    ... wyjął kutasa do połowy i od razu wsadził. Powtarzał ten proces kilka razy. Jaskier odwrócił się i złapał Geralta za szyję, spojrzał mu w oczy i stęknął. Geralt lekko przyspieszył. Słychać było dźwięk odbijających się jąder od pośladków Jaskra. Geralt dokończył swój ruch, wtedy poczuł spięcie na cieke przyjaciela, wtedy Jaskier krzyknął i wystrzelił. Pocałował bardzo namiętnie swojego towarzysza. Geralt poruszał biodrami do przodu i do tyłu, złapał twarz Jaskra I przyłożył swoje czoło do czoła barda, dyszał mu głośno prosto w twarz. Brzuch i klatka piersiowa Geralta przylegały do pleców Jaskra, wiedźmin ruszał tylko biodrami. Łóżko skrzypiało pod wpływem ruchów Geralta. Obydwoje dyszeli i stękali w swoje twarze, Geralt coraz bardziej przyspieszał, pchnął jak najmocniej i zwolnił.
    
    -J-Ja-Jaskieeeer!-krzyczał wiedźmin
    
    Bard wygiął się jak najmocniej. Geralt wyprostował się poruszył biodrami kilka razy i wbił kutasa do końca. Wiedźmin stęknął głośno spiął mięśnie kilka razy i doszedł, Bard poczuł rozlewającą się spermę Geralta w swoim ciele. Geralt wyciągnął kutasa z Jaskra, a on się odwrócił. Schylił się i językiem zebrał resztkę spermy wiedźmina. Geralt poprosił towarzysza aby usiadł na łóżku. Klęknął przed twardym kutasem Jaskra, uśmiechął się i u nasady chwycił w dłoń.Przeciągnął ręką do góry i do dołu dwa razy, po czym wziął całą główkę do ust, sięgnął po dłonie przyjaciela i położył je na swojej głowie dając znak Jaskrowi, aby dociskał jego głowę według jego upodobania. ...