1. "Nawrocona" - czyli przyrodnia siostra musi stac się hetero


    Data: 25.01.2022, Kategorie: Romantyczne Autor: Odwrócony

    ... zsunęła do kostek swoje białe figi. Jej cipka była wilgotna. Pomasowała ją przez chwile, patrząc na zdjęcie Zosi. Rozchyliła nogi, ustawiła aparat i zrobiła zdjęcie swojej różowej brzoskwince. W odpowiedzi dostała zdjęcie Zosi, która trzymała w ustach stringi Julki zostawione jeszcze przed wyjazdem z podpisem „Jeszcze są słodkie”. Julka dotknęła delikatnie swojej muszelki i w tym momencie nie wytrzymała. Małe dotknięcie wystarczyło by doznała orgazmu. Było jej cudownie. Leżała rozpalona na białej pościeli, w samym staniku, a z jej cipki wypływał soczek. Nalała jeszcze kieliszek wina i…. Zasnęła.
    
    Kiedy Julia się obudziła leżała wciąż na łóżku, ale jej ręce i nogi były przywiązane prześcieradłem do ramy i nie mogła się ruszyć. Usta miała zaklejone taśmą i była kompletnie naga. Przerażenie powodowało, że chciała krzyczeć, ale jej głos był stłumiony. Dookoła było ciemno. Zaczęła się szarpać, próbować się uwolnić, ale bezskutecznie. Nagle do pokoju wszedł Artur i Czarek. Artur usiadł przy jej łóżku, a Czarek trochę dalej chowając twarz w dłoniach. To przeraziło ją jeszcze bardziej. Ojczym trzymał jej telefon w ręku. Spojrzał na nią wzrokiem pełnym pogardy:
    
    -To co zrobiłaś jest potworne. Nigdy nie spotkałem nic tak obrzydliwego. Jesteś grzeszna i splugawiona.
    
    Julia spojrzała na Czarka, ale ten uciekał wzrokiem.
    
    -Długo rozmawiałem ze swoim przyjacielem z Watykaniu co z Toba zrobić. Przyniosłaś naszej rodzinie wstyd. Jest tylko jedno wyjście. Musisz mi powiedzieć- jesteś ...
    ... dziewicą?
    
    Julia przytaknęła machając głową.
    
    -W takim razie jest jeszcze nadzieja. Za godzinę przyjedzie tutaj mój przyjaciel. Jeśli oddasz swoją cnotę mężczyźnie możesz być jeszcze zbawiona.
    
    Julia gdy to usłyszała zaczęła miotać się na łóżku ze wszystkich sił, próbowała krzyczeć. Jej całe ciało napinało się próbując się uwolnić w rozpaczliwej walce. Czarek widząc to próbował odwrócić wzrok, nie widzieć tego…
    
    -Tak musi być- zwrócił się do niego ojciec.
    
    Julia nadal wierzgała się zwierzyna złapana w sidła. Próbowała krzyczeć. Wtedy Artur zamachnął się uderzył ją mocno w twarz.
    
    -Zamknij się, mała dziwko. Demon miota twoim ciałem, ale zaraz go z Ciebie wykurzymy.
    
    Julia opadła z sił, po jej policzkach zaczęły płynąć łzy.
    
    -Tato, zostaw ją.- krzyknął Czarek.
    
    -Ktoś musi to zrobić, synu. Ona zgrzeszyła.
    
    Czarek podszedł do łózka i ściągnął knebel z ust siostry.
    
    -Błagam, proszę, nie ściągajcie tu tego faceta. Zrobię wszystko, błagam.
    
    -Nie, ktoś musi Cię wybawić- powiedział Artur.
    
    Julia spojrzała na Czarka błagalnym wzrokiem.
    
    -Proszę…- wyszeptała.
    
    -Dobrze, ja to zrobię, tato.
    
    -Ale jak to? Ty?
    
    -Przecież nie jesteśmy spokrewnieni. Tato…
    
    Artur westchnął, spojrzał na Czarka i kiwnął głową.
    
    -Wrócę rano, a potem pojedziemy do lekarza sprawdzić czy wszystko się udało.
    
    Artur wyszedł z pokoju, a Czarek zaczął uwalniać Julkę.
    
    -Przepraszam, wiem, to nienormalne… Zaraz Cię uwolnię i odwiozę w bezpieczne miejsce.
    
    -Czarek, nie możesz. On ...
«1234...»