1. była sobie Ania cz.6


    Data: 16.01.2022, Kategorie: BDSM Hardcore, Tabu, Autor: ktoska

    ... mmm pychotka powiedziałam z uśmiechem. Nawet matka Tomka się uśmiechnęła i skończyła nagrywać. Dobrą kurwę Tomciu znalazłeś powiedziała do synka i zaczęłam się z nim namiętnie lizać. A mnie widok liżącego się syna z matką podniecił, aż poczułam lekkie mrowienie w cipce. Przestali się całować, wiesz gdzie ta szmata mieszka synku, tak wiem odpowiedział Tomek. Matka się tylko uśmiechnęła, poszła do szafy stojącej za mną, coś z niej wyjęła, a ja po chwili poczułam, kajdanki zapinane w dość dziwny sposób. Lewa ręka zakuta była z prawą nogą w kostce, a prawa ręka z lewą nogą w kostce. Ogólnie nie miałam jak się ruszyć. Popchnęłam mnie w bok, tak że upadłam na lewy bok, powiedziała tylko, waruj suko, wzięła kluczyki i dokumenty od samochodu i razem wyszli gasząc światło i zamykając drzwi na klucz. A ja leżąc na podłodze zastanawiałam się po co oni mogą jechać do mnie. Leżałam tak kilka godzin, starając się zmieniać pozycje bo jak leżałam na jednym boku za długo to drętwiał mi bok, zmieniałam pozycję na ile się tylko dało. W końcu wrócili, jak weszli do pokoju oboje byli uśmiechnięci. Matka trzymała jakąś teczkę na dokumenty, a Tomek butelkę wódki miał w ręce. Ładnie mieszkasz Aniu, powiedziała dobrotliwym tonem matka. Po czym podeszła i rozpięła kajdanki, a ja poczułam ulgę, jednakże, miałam zdrętwiałe nogi i ręce. Wypnij dupę powiedziała do mnie, co potulnie uczyniłam unosząc lekko dupkę ona rozdarła rajtki w kroku, wzięła butelkę wódki od Tomka otworzyła ją i na siłę włożyła mi ...
    ... szyjkę w dupę. A ja poczułam ból rozciąganego suchego zwieracza po czym pieczenie w odbycie, gdy wlewała się we mnie wódka. Nie trwało to długo, cała butelkę wlana w tyłek, czułam pieczenie w odbycie jelitach i po 5 minutach urwał mi się film. Potem miałam tylko przebłyski ale słyszałam śmiechy, czułam jak mnie ruchają, ale kto, jak, nie byłam w stanie tego stwierdzić. Czułam tylko i to po część jak zlewają się na mnie we mnie, jak sperma, mocz, ślina ląduje na mym ciele, wszędzie gdzie się da. Gdy odzyskałam bardziej świadomość matka Tomka posadziła mnie przy stole i kazała coś podpisywać, litery tych dokumentów mi się zlewały a ja podpisywałam gdzie ona kazała, następnie otworzyła mi usta na siłę i wlała kolejne pół litra we mnie, czułam tylko jak upadam na podłogę i….. zaczęłam odzyskiwać świadomość po kilku godzinach. Nikogo nie widziałam jedynie w tv leciał jakiś pornos. Obudziłam się w kałuży moczu, rzygów, spermy. Byłam cała obolała, usta opuchnięte. Uniosłam się lekko na rękach, uniosłam wyżej głowę nie wytrzymałam zwymiotowałam i pod siebie i znów padłam na podłogę. Chyba znów spałam kilka godzin, jak się przebudziłam, czułam się trochę lepiej, ale strasznie bolała mnie głowa. Uniosłam się, zauważyłam że wystrój pokoju się zmienił zostało tylko łóżko na środku pokoju biurko z laptopem, zdziwiłam się bo poznałam że mój po różowej obudowie, szafka pod tv, działający tv z ciągle lecącym pornosem i sterta ciuchów w kącie. Doczołgałam się do łóżka oparłam się o nie siedząc ...