1. Życie rowerzysty cz3


    Data: 14.01.2022, Autor: xek

    ... zupełnie, mój mąż to do niczego się nie nadaje;
    
    Zaskoczyła mnie swoją bezpośredniością.
    
    -co masz na myśli? (spytała Wiola);
    
    -ma małego i nawet mu nie staje.
    
    Przez chwilę zapadła dziwna, niezręczna cisza.
    
    -chyba nie zawsze tak było? (spytałem);
    
    -kiedyś stawał mu, ale duży nigdy nie był.. był moim pierwszym, więc nawet nie wiedziałam w co się wpakowałam;
    
    Kolejna cisza, pomyślałem sobie, że dziwna kobieta, tak poniżać przy obcych swojego męża. Rozmyślanie o tym przerwała mi ona:
    
    -tak w ogóle jestem Marta, a ten mój mąż (powiedziała to z wyraźną kpiną) to Janusz.
    
    -... ja jestem Grzegorz (wskazując głową, dodałem) to Asia, Wiola i Marek;
    
    -skąd jesteście? (spytała Wiola);
    
    -z Łęczycy;
    
    -my jesteśmy z Kutna.
    
    Chwilę jeszcze porozmawialiśmy. Marta jak się dowiedzieliśmy ma 46 lat, ale w odróżnieniu od Wioli, wygląda na swój wiek. Miała krótkie blond włosy i jak się dało zauważyć, była bardzo bezpośrednia. Dowiedzieliśmy się, że sypia z innymi facetami, nawet na oczach swojego męża i najwyraźniej oboje to kręci, jak go poniża. Janusz miał siwe włosy i 50 lat, był jakiś taki bezosobowy, nie wiele też mówił. Natomiast ich córka ma na imię Ania, Marta powiedziała, że ma 28 lat. Widziałem ją i jej chłopaka w trakcie wycieczki i wydawała mi się młodsza od Asi, a okazuje się że jest nieco starsza. Ma długie i całkiem proste blond włosy, ładną i niewinną twarzyczkę. Figurę podobną do Asi, tylko jakby dłuższe nogi. Ciekaw byłem prawdę powiedziawszy, czy ...
    ... odziedziczyła po matce zachowanie. Jej chłopak ma na imię Daniel i tak jak Ania 28 lat, wygląda dosyć zwyczajnie i niepozornie, nie jest to typ mięśniaka i do tego ma trądzik. Nie za bardzo pasuje do swojej dziewczyny, ona dosyć atrakcyjna, jemu do tego daleko. My również krótko o sobie opowiedzieliśmy, nie zdradzając za wiele na temat łączących Nas stosunków, Marta chociaż bezpośrednia, tej kwestii również nie poruszała. Niedługo wyszli młodzi, Marta Nas im przedstawiła:
    
    -poznajcie Grzegorza, Asię, Wiolę i Marka;
    
    -miło nam odpowiedziała Ania;
    
    Marta z Januszem udali się do kąpieli, gdy zniknęli Ania dodała:
    
    -nieźle się bawiliście;
    
    -dzięki (odpowiedziała Asia), Wy również. Dało się co nieco słyszeć;
    
    -Daniel się spisał, zajął się też moją matką;
    
    Zaskoczyła Nas tym Ania, a jej chłopak mocno się zaczerwienił, najwyraźniej co nieco odziedziczyła po matce pomyślałem. Chłopak wyraźnie był zawstydzony i nie wiedział co ma ze sobą zrobić.
    
    -ciekawą tworzycie parę, jak się poznaliście? (spytałem);
    
    -Daniel pomagał mi w nauce, ja więcej balowałam. Był taki ciamajdowaty, że na początku robiłam co mogłam aby go zawstydzić. Z czasem jednak pokazał, że ma sporo do zaoferowania.
    
    -rozumiem, a jak to się stało że wzięliście udział w rajdzie rowerowym? (zaciekawiło mnie to);
    
    -Daniel chciał wziąć w nim udział, a że wstydliwy to dołączyłam do niego. Przyda się przy okazji rzucić parę kilo, nie?;
    
    -z czego Ty chcesz zrzucać? (spytała Wiola);
    
    Zrobiła się jakaś ...